W piątek zaś zbierze się klub Koalicji Obywatelskiej, który być może wybierze nowego przewodniczącego. - Zarząd omówił różne scenariusze, związane z zaistniałą sytuacją polityczną i konieczne działania, jakie musi w tej sytuacji podjąć Platforma - powiedział po zakończeniu posiedzenia zarządu lider pomorskich struktur PO Sławomir Neumann. Te potencjalne scenariusze to przede wszystkim ewentualne wcześniejsze wybory, gdyby nie doszło do porozumienia wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Podczas posiedzenia zarządu omówiono różne potencjalne koalicje wyborcze. Politycy PO raczej wykluczają zawarcie nowej koalicji rządowej w obecnej kadencji Sejmu, choć szef partii Borys Budka zdał zarządowi relację ze swoich rozmów z liderami innych ugrupowań opozycyjnych, także tych tworzących KO. Zarząd, poinformował Neumann, zatwierdził decyzję, że w na sobotę zwołana zostanie Rada Krajowa PO, która podejmie uchwały, związane z aktualną sytuacją. Dzień wcześniej, w piątek, najprawdopodobniej dojdzie do kolejnego posiedzenia zarządu, a także zbierze się klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej. Nie jest wykluczone, że na tym klubie wybrany zostanie następca Borysa Budki, który zapowiedział już swoją rezygnację z funkcji przewodniczącego klubu - zależy to m.in. od tego, jaka będzie frekwencja. Dotąd zbierano podpisy pod sześcioma kandydatami na nowego szefa. To Cezary Tomczyk, Sławomir Neumann, Arkadiusz Myrcha, Urszula Augustyn, Rafał Grupiński i Małgorzata Kidawa-Błońska. Nie jest jeszcze jednak przesądzone, że wszyscy oni wystartują w wyborach na szefa klubu, ani że wybory się teraz odbędą. Z informacji PAP wynika, że podczas poniedziałkowych obrad zarządu był spór o to, czy wobec kryzysu w koalicji rządowej organizować w tym momencie wybory szefa klubu KO.