Sprawdzian, zwany kompetencyjnym lub ponadprzedmiotowym, ma sprawdzić nie tylko wiedzę uczniów, ale i ich umiejętności. Ma służyć ocenie, w jakim stopniu uczniowie opanowali czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji i wykorzystywanie wiedzy w praktyce (w tym liczenie). Egzamin trwał 60 minut. W przypadku uczniów z udokumentowaną dysleksją sprawdzian trwał półtorej godziny. Sprawdzian był powszechny i obowiązkowy. Dzieci niewidome, niedowidzące, niedosłyszące, głuche oraz z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim otrzymały arkusze dostosowane do swoich możliwości. Na ogół egzamin przebiegał bez zakłóceń. W jednej tylko szkole na północy Polski otrzymano informację o podłożeniu bomby. Uczniowie zostali ewakuowani. Policja, która przyjechała na miejsce, stwierdziła, że alarm był fałszywy. Egzamin nie ominie jednak tych szóstoklasistów - będą pisać za tydzień. Inni mają to już za sobą. Reporterka RMF Barbara Zielińska rozmawiała z uczniami jednej z wrocławskich szkół i ich rodzicami. Posłuchaj jej relacji: Dzisiejszy sprawdzian zoorganizowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Miał on charakter zewnętrzny. Prace nie były podpisywane przez uczniów nazwiskami, lecz kodowane. Arkusze egzaminacyjne rozwiązane przez szóstoklasistów sprawdzać będą egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych. Wyniki sprawdzianów muszą dotrzeć do szkół najpóźniej 13 czerwca. Wyniki egzminu nie będą decydować o tym, czy młody człowiek dostanie się do określonego typu szkoły. Mogą mieć jednak wpływ na przyjęcie do dobrego gimnazjum pozarejonowego. Sprawdzian ma także pomóc w ustaleniu, gdzie dzieci nauczane są dobrze, a gdzie w programie należy wprowadzić zmiany. Sprawą tą zajmuje się warszawski reporter RMF Piotr Salak: