Po północy na koncie WOŚP było ponad 81 mln 423 tys. 542 zł. Poprzedni Finał Orkiestra kończyła z wynikiem ponad 62,4 mln zł. Ostatecznie zebrano wtedy ponad 105 mln zł. Końcowy wynik zbiórki poznamy na początku marca. Tuż przed północą tradycyjnie odbyły się tzw. licytacje najbardziej hojnych darczyńców - na aukcjach telefonicznych sprzedano złote serduszka i złote karty telefoniczne. Najdroższe serduszko - wyrabiane ze złota, sprzedano za rekordową kwotę 488 tys. 888 zł. Za najdroższą kartę zapłacono 100 tys. zł. W tegorocznym 26. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uczestniczyło ok. 120 tys. wolontariuszy. Finałowi towarzyszyły liczne imprezy, m.in. koncerty, wydarzenia sportowe i licytacje. Zbiórki w całej Polsce W Szczecinie miejski finał WOŚP zorganizowano na wyspie Łasztownia, którą odwiedziły tłumy mieszkańców miasta. Mogli oni m.in. oklejać orkiestrowymi serduszkami wielozadaniowy samolot Wilga, który został tam przywieziony specjalnie na finał i oglądać ekspozycje samochodów wyścigowych, terenowych, a także zabytkowych pojazdów i motocykli. W tegoroczną akcję pomocy włączyli się żołnierze z 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, którzy zaprezentowali swój sprzęt, a także strażacy i WOPR. Na Łasztowni można było spotkać kwestujących żołnierzy Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO ze Szczecina. W Białymstoku nietypowymi wolontariuszami stały się Photony, czyli roboty edukacyjne do nauki programowania, które skonstruowali studenci Politechniki Białostockiej. W ramach aukcji wystawiono kolekcjonerski Photon, który - jak mówili organizatorzy - "bawił księcia Williama i księżną Kate" podczas spotkania z najlepszymi polskimi start-upami w lipcu ubiegłego roku w Warszawie. Photon ma certyfikat, że jest oryginalnym egzemplarzem. Aukcja potrwa do 21 stycznia. Białostocki sztab WOŚP, podobnie jak w ubiegłych latach, zorganizował przejazd pociągiem po nieuczęszczanej już trasie. W tym roku była to trasa Czeremcha-Cisówka, a głównym punktem był przejazd przez most prowadzący przez środek zalewu Siemianówka. W niedzielnym przejeździe pociągiem wzięło udział ok. 200 osób z całej Polski. W Kielcach występy artystyczne i licytacje odbywały się na sześciu scenach zlokalizowanych w centrum miasta. Jedną z głównych atrakcji był występ Dody, która zaśpiewała w jednej z kieleckich galerii handlowych. W Kieleckim Centrum Kultury można było wziąć udział w wielu aukcjach. Wśród licytowanych przedmiotów znalazły się m.in. koszulka piłkarskiej reprezentacji Polski z autografem kapitana zespołu Roberta Lewandowskiego, płyta Luisa Fonsiego z autografem portorykańskiego artysty, znanego z utworu "Despacito" oraz oryginalny ćmielowski serwis porcelanowy "Matylda", zrealizowany na specjalne zamówienie cara Mikołaja II Aleksandrowicza Romanowa dla baletnicy Marii Matyldy Krzesińskiej. Z kolei na gdańskich aukcjach można było wylicytować kolację przyrządzoną osobiście przez Magdę Gessler i Roberta Biedronia. Do wygrania była także kolacja przygotowana przez Janusza Palikota w jego domu oraz bursztynowy naszyjnik Barbary Nowackiej, który dostała od swojej matki Izabeli Jarugi-Nowackiej. Wśród przedmiotów i usług wystawionych przez Gdańsk na aukcję, najwyższą kwotę osiągało prawo nadania imienia małej lwicy urodzonej w gdańskim ZOO. Około dwumiesięczna mała lwica jest jedną z czworga lwiątek urodzonych pod koniec ubiegłego roku. Aukcja potrwa do 21 stycznia. Natomiast 800 zł uzyskano podczas licytacji w niedzielę na Targu Węglowym za odlew odcisku łapki małej lwicy. W Bydgoszczy główną areną WOŚP był Stary Rynek, gdzie od południa do wieczora trwał koncert - najpierw zaprezentowali się tancerze, a po nich wystąpiły zespoły muzyczne i soliści, m.in. easy.lovers, Hemp Gru i Monika Lewczuk. Licytowano m.in. pióro, którym mer Kijowa Witalij Kliczko podpisał memorandum ws. dostaw tramwajów z Pesy oraz siodełko z motocykla żużlowca Tomasza Golloba; wśród kwestujących był prezydent miasta Rafał Bruski. Z kolei na opolskim rynku kilkadziesiąt osób wypełniło narysowane na bruku kontury, tworząc w ten sposób żywe serce. W centrum miasta do późnych godzin wieczornych odbywały się koncerty i występy zespołów rozrywkowych. Na aukcjach i na scenie przy Placu Wolności, można było licytować m.in. wycieczki, wartościowe i pamiątkowe przedmioty lub dzień w pracy z marszałkiem województwa. Finałowym punktem akcji był koncert zespołu Feel. W Łodzi mieszkańcy z całymi rodzinami uczestniczyli m.in. w pikniku w osadzie starosłowiańskiej, Wielkiej szarży, czyli paradzie konnej na ul. Piotrkowskiej, pokazie i jeździe wyścigowymi samochodami, kursie autobusem Ikarus z nr. 26, czy licznych atrakcjach na terenie Manufaktury. W tym miejscu tradycyjnie usypano ogromne "złote" serce z drobnych monet, z których przed rokiem udało się zebrać 70 tys. zł. Wśród cieszących się największą atrakcyjnością łódzkich licytacji były: dzień w fotelu prezesa Widzewa, który w niedzielę wieczorem osiągnął cenę 4100 zł, oraz trening z zawodniczką MMA Karoliną Kowalkiewicz - 2000 zł. W Olsztynie Finałowi WOŚP towarzyszyły: wystawa samochodów i motocykli z okresu PRL a także bieg uliczny Policz się z cukrzycą. Za datek do puszki chętni mogli przejechać się samochodem rajdowym, w którym za kierownicą siedział Zbigniew Staniszewski. Z kolei kąpiący się zimą wspierali Orkiestrę zanurzając się w lodowatej wodzie jezior w Ostródzie i Olsztynie. W Rzeszowie, przez cały dzień odbywał się nietypowy rajd, w którym wystartować mógł każdy. Wystarczyło posiadać prawo jazdy, kask oraz samochód z ważnym badaniem technicznym i opłaconym ubezpieczeniem OC, NW. Trasa rajdu poprowadzona była w centrum miasta i liczyła ok. kilometra długości. Na rzeszowskim Rynku prezentowali się w ciągu dnia m.in. strażacy ochotnicy oraz Konna Straż Ochrony Przyrody. Natomiast w Podziemnej Trasie Turystycznej można było oglądać m.in. sejsmograf czy bezzałogowe drony. We Wrocławiu na pl. Nowy Targ od popołudnia trwały koncerty, w których uczestniczyły całe rodziny. Gwiazdą wieczoru był zespół Dżem. W trakcie imprezy można były obejrzeć zabytkowe i kultowe samochody, które pokazywało muzeum motoryzacji. Dzieci chętnie bawiły się na bojowym wozie piechoty podstawionym przez wojsko. Cel tegorocznej zbiórki Przez cały dzień nad bezpieczeństwem uczestników akcji czuwała policja, która nie odnotowała poważniejszych zdarzeń. Celem tegorocznego Finału jest pozyskanie środków "dla wyrównania szans w leczeniu noworodków". Fundacja chce wyposażyć szpitale położnicze w stanowiska do resuscytacji noworodków, nowoczesne inkubatory, aparaty do nieinwazyjnego wspomagania oddychania, pompy infuzyjne, czy specjalistyczne aparaty USG oraz pulsoksymetry. W ubiegłorocznym 25. Finale, WOŚP zebrała 105 mln 570 tys. 801 zł i 49 groszy. Pieniądze były przeznaczone na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom. W ciągu poprzednich 25. Finałów Orkiestra zebrała ponad 825 mln zł na wsparcie polskiej medycyny.