- Życzę wam, żebyście wytrzymali trudy, żebyście nie polegli w połowie. A pana prezydenta proszę, żeby wytłumaczył nas mieszkańcom Opola, jeżeli będzie trochę za głośno - powiedział podczas przekazania kluczy do bram miasta studentom prorektor ds. studenckich Uniwersytetu Opolskiego, prof. UO Marek Grochalski. Na opolskim rynku, gdzie odbyła się ceremonia przekazania władzy studentom pojawiła się m.in. kohorta rzymskich legionistów z kwadrygą zbudowaną z wózka sklepowego, łódź piracka z załogą oraz zatrzęsienie malowanych Murzynów, Arabów płci obojga i kudłatych hipisów. Największe brawa i nagrodę za oryginalne przebranie zyskała postać Roberta Kubicy w kartonowym bolidzie i otoczeniu serwisantów z BMW Sauber. Podczas tegorocznych Piastonaliów po raz pierwszy zorganizowano regaty wioślarskie na wzór najsłynniejszej akademickiej rywalizacji Oxfordu i Cambridge. - Mam nadzieję, że te zawody wejdą na stałe do kalendarza Piastonaliów, i co roku studenci Uniwersytetu i Politechniki rywalizować będą o przechodni puchar - powiedział prorektor Uniwersytetu - pomysłodawca wyścigu. Aby rywalizacja była jeszcze bardziej "brytyjska" na starcie wioślarzy zagrzewał do boju dudziarz. Po drodze 12-osobowe załogi (10 wioślarzy, sternik i bębniarz nadający rytm) były gorąco dopingowane przez studentów obu konkurujących uczelni. Studenci mieli do pokonania 700 metrowy odcinek Odry w centrum Opola. Zawodnicy płynęli w specjalnie przywiezionych z Wrocławia łodziach z głową smoka na dziobie i smoczym ogonem. Ostatecznie wyścig "smoczych łodzi" wyraźnie - bo o 17 sekund - wygrała załoga Politechniki. - To nic dziwnego, w końcu mają u siebie wydział wychowania fizycznego. My specjalizujemy się raczej w rozwoju umysłu - żartem komentowali porażkę studenci Uniwersytetu.