To tam żółtaczką typu C zostało zakażonych 48 pacjentów. Inspektor, wiceminister zdrowia Andrzej Wojtyła, oświadczył, że do zakażenia w ostrowskiej stacji dializ doszło w wyniku bałaganu organizacyjnego, nieprzestrzegania zasad sanitarno-epidemiologicznych i higienicznych oraz niechlujstwa personelu. Potwierdził wyniki dochodzenia sanepidu, który ustalił, że głównym źródłem zakażenia był jonometr, w którym nie wymieniano rurek. Posłuchaj: - Życie niektórych pacjentów zmieniło się w horror. Reporter RMF FM Adam Górczewski rozmawiał z pacjentami, którzy wciąż nie wiedzą czy są zarażeni , czy zdrowi. Posłuchaj: - To było postępowanie, które nie mieści się w głowie - tak krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii profesor Andrzej Zieliński ocenia zaniedbania w ostrowskiej stacji dializ. Profesor zwraca uwagę, że stacja miała obowiązek w ciągu doby zgłosić do sanepidu dodatnie wyniki badań pacjentów zakażonych żółtaczką. Wyniki kontroli w stacji w Ostrowie Wielkopolskim oraz wszystkich pozostałych 16 stacji, będących własnością Międzynarodowego Centrum Dializ, muszą zostać przedstawione do końca sierpnia.