Zakaz propagowania symboli banderowskich. PiS z nowym projektem
Klub Prawo i Sprawiedliwość złożył do marszałka Sejmu projekt zakazujący propagowania symboli banderowskich. - Banderyzm był ideologią, która stanowiła uzasadnienie do ludobójstwa wołyńskiego, a więc do ludobójstwa dokonanego na Polakach przez nacjonalistów ukraińskich w czasie II wojny światowej - zaznaczył na konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Projekt zakłada nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i Kodeksu karnego. - Uważamy, że banderyzm, symbole banderowskie nie powinny być propagowane - powiedział Błaszczak. Jednym z takich symboli jest czerwono-czarna flaga.
Błaszczak zwrócił się do marszałka Szymona Hołowni, by Sejm zajął się projektem już na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu.
Posłowie PiS domagają się również przywrócenia finansowania muzeum poświęconego ofiarom ludobójstwa dokonanego przez banderowców w Chełmie. W tej sprawie również złożono projekt ustawy.
Rzeź wołyńska, ekshumacje i wieloletni spór
Nazwa "banderowcy" pochodzi od nazwiska przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Stepana Bandery. Polskę i Ukrainę od lat różni sprawa masowych mordów, jakich w latach 1943-1945 dopuściła się Ukraińska Powstańcza Armia (zbrojne ramię ukraińskich nacjonalistów) na około 100 tysiącach polskich mężczyzn, kobiet i dzieci na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Strona polska wskazuje, że doszło do ludobójstwa.
Przez lata Polacy walczyli o możliwość ekshumacji pomordowanych w czasie zbrodni wołyńskiej. Przełom nastąpił w 2024 roku. Pod koniec listopada ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy Radosław Sikorski i Andriej Sybiha przyjęli wspólne oświadczenie, w którym Ukraina potwierdziła, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium.
Jak powiedział w wywiadzie dla Interii Paweł Kowal, szef Komisji Spraw Zagranicznych i pełnomocnik ds. odbudowy Ukrainy, "wiele wniosków jest na tyle przygotowanych, że ekshumacje mogą się zaczynać".
Źródła: Interia, PAP