Wiadomo już, że do Polski trafiły krowy zza zachodniej granicy. Jak powiedział Jacek Szymanderski, nie można tu mówić jednostkowych przypadkach, ale dużej ilości krów. Były one sprowadzane z Niemiec i hodowane w Polsce. W Niemczech kupowaliśmy też mączkę pochodzenia zwierzęcego do karmienia krów. Główny lekarz weterynarii już postanowił, że każda krowa wjeżdżająca do Polski będzie poddana 28-dniowej kwarantannie. Także wszystkie już sprowadzone do kraju zwierzęta przeznaczone do uboju, przejdą specjalne testy mające wykryć obecność białek powodujących chorobę wściekłych krów.