Francja i Holandia od lat dopłacały do paliwa swoim rolnikom. Nigdy jednak nie zgłaszały tego jako pomocy państwa niedozwolonej w Unii. Po raz pierwszy zrobiła to Polska i wpadła. W Brukseli zapanowała konsternacja, ponieważ niektórzy urzędnicy chcieli powiedzieć "nie" polskim dopłatom. - Powstał problem prawny. Komisja Europejska szuka teraz z polskimi władzami rozwiązania, aby umożliwić dopłaty do paliwa dla rolników - uspokaja rzecznik, komisarz do spraw rolnych Michael Mann. Brak doświadczenia polskiego rządu w załatwianiu tego typu spraw może oznaczać opóźnienia w wypłatach subwencji, które miały rozpocząć się jesienią. Bruksela ich jednak nie zablokuje.