"Siły bezpieczeństwa, pirotechnicy i straż pożarna ustalili, że obecnie nie ma wiarygodnego zagrożenia dla tego obszaru" - podano na oficjalnym profilu na Twitterze Patrick Air Force Base. Wcześniej konto podało informację o ewakuacji bazy i sprawdzaniu terenu przez odpowiednie służby. Wcześniej w piątek doszło do strzelaniny w bazie lotnictwa marynarki wojennej w Pensacoli na Florydzie, w której zginęły cztery osoby, a osiem zostało rannych. Jak donosi agencja Reutera, król Arabii Saudyjskiej nakazał swoim służbom współpracę z amerykańskimi służbami w procesie wyjaśnienia incydentu. Przekazał to dziś Donaldowi Trumpowi. Król Salman wyraził "ból i żal" z powodu strzelaniny, a także zapewnił prezydenta USA, że sprawy "nie reprezentują Saudów", którzy "zaliczają Amerykanów do przyjaciół i sojuszników".