Kobieta, kontaktowała się z rodziną, gdy podróżowała z Holandii do Polski. 20 kwietnia kontakt z 22-latką się urwał. Łódzcy policjanci rozpoczęli więc poszukiwania zaginionej kobiety i jej 1,5-rocznej córki. Poszukiwnaia jednak przerwano, gdyż policja ustaliła, że powodem "zaginięcia" było zatrzymanie kobiety w niemieckim areszcie. "Za pośrednictwem Biura Współpracy Międzynarodowej Policji KGP łódzcy funkcjonariusze potwierdzili fakt zatrzymania tej kobiety w związku z popełnionym przestępstwem. Dziecko przez niemieckie biuro do spraw opieki nad nieletnimi zostało tymczasowo umieszczone w rodzinie zastępczej. Poszukiwania zakończono, tym samym odwołujemy publikowany wcześniej w mediach komunikat. Jak zwykle przy sprawach poszukiwawczych dziękujemy bardzo za tak szeroki odzew i udostępnianie posta" - napisali policjanci.