Teściowa Brunona K. jest poszukiwana w celu przesłuchania w tej sprawie. Tymczasem kobieta jakby zapadła się pod ziemię. Miejsce jej pobytu nie jest znane - pisze gazeta. 45-letni pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie Brunon K. został zatrzymany 9 listopada. postawiono mu zarzut przygotowywania zamachu bombowego w budynku Sejmu na konstytucyjne organy RP (m.in. na prezydenta, premiera i rząd). Według prokuratury zamierzał zdetonować w pobliżu Sejmu 4 tony materiałów wybuchowych umieszczonych w samochodzie. Do eksplozji miało dojść podczas posiedzenia z udziałem prezydenta, premiera i ministrów - w trakcie rozpatrywania w Sejmie projektu budżetu. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. W śledztwie Brunon K. przyznał się do prowadzenia szkoleń dla osób, które zwerbował, oraz przeprowadzenia próbnych detonacji. Nie przyznał się do przygotowywania zamachu. Powiedział też, że działał pod wpływem inspiracji innej osoby.