- We wtorek odbyło się przesłuchanie 12-letniej Amelii, która została uprowadzona 3 marca w Golczewie - powiedziała w środę rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz. Jak dodała, przesłuchanie było kluczową czynnością w sprawie. Rzeczniczka zaznaczyła, że w przesłuchaniu - oprócz prokuratora - uczestniczył biegły psycholog. Na jego opinię oczekuje prokurator. Pytana, czy treść zeznań dziecka może wpłynąć na zmianę zarzutów dla osób, które porwały dziewczynkę, Wojciechowicz powtórzyła, że przesłuchanie jest kluczowym dowodem w tej sprawie. Dziewczynka z Golczewa została uprowadzona 3 marca 2017 roku wieczorem niedaleko swojego domu. Została wciągnięta do auta. Po kilku godzinach policja znalazła ją w samochodzie kilkanaście kilometrów dalej. Nad ranem policjanci zatrzymali osoby, które miały porwać dziewczynkę - w tym Ryszarda D. i jego partnerkę Elżbietę B. Oboje usłyszeli zarzut uprowadzenia i pozbawienia wolności dziewczynki. Ryszard D. niedawno został przedterminowo zwolniony z więzienia. Odsiadywał karę 9 lat więzienia za brutalne pobicie innej, 10-letniej dziewczynki. Przed upływem 7 lat odbywania kary złożył wniosek o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Choć najpierw sąd okręgowy nie uwzględnił wniosku, Sąd Apelacyjny w Szczecinie udzielił mu takiego zwolnienia. SA tłumaczył swą decyzję tym, że zachowanie skazanego wciąż się poprawiało.