Do zdarzenia doszło ok. godz. 19 na ul. Wandy. Policja pierwotnie informowała, że do mężczyzny strzelano z czarnego BMW. - W rzeczywistości szukamy czerwonej mazdy, którą jechało prawdopodobnie dwóch mężczyzn - sprostował komisarz Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji. Policja przypuszcza, że samochodem jechali rodacy zamordowanego Ormianina. Według przyjętej wstępnie hipotezy, tłem egzekucji mogły być rozliczenia finansowe. Policja ustala, dokąd uciekli sprawcy. Na drogach ustawiono blokady. Na miejscu pracuje ekipa dochodzeniowo-śledcza.