Według wstępnych informacji, życiu kobiety, która trafiła do szpitala, nie zagraża niebezpieczeństwo. "Ustalamy jeszcze okoliczności tego zajścia. Możliwe, że ofiara i sprawca się znali, ale na tym etapie nie wykluczamy również napadu rabunkowego" - powiedziała PAP oficer prasowa zabrzańskiej policji sierżant sztabowy Agnieszka Żyłka. Sprawcę ujęli w sklepie przebywający tam klienci. "Podczas szarpaniny 61-latek pogryzł jednego z nich" - dodała rzeczniczka. autor: Anna Gumułka