Zabraknie na drogi?
Ostatni atak zimy dał się we znaki nie tylko kierowcom, ale i zarządcom dróg. W niektórych gminnych kasach zaczyna brakować pieniędzy, bo jak się okazuje, spora część środków przeznaczonych na zimowe odśnieżanie dróg już została wykorzystana.
Przed nami jeszcze prawie cały styczeń, luty, marzec. Strach pomyśleć o tym co będzie w listopadzie czy grudniu. Np. w Gdańsku bywa, że na utrzymanie dróg wydaje się 200 tys. złotych dziennie,a na cały rok przewidziano tam 7 milionów złotych. Czy władze miasta poradzą sobie, o tym w relacji reportera RMF Wojciecha Jankowskiego:
W Małopolsce po ostatnim ataku zimy jest dość środków na utrzymanie dróg. Jak zapewniał RMF Zbigniew Rapciak z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, w tym roku na pewno wystarczy pieniędzy na zimowe utrzymanie najważniejszych tras. - Mamy 13 mln zł. Jeżeli będą takie warunki atmosferyczne, że tych pieniędzy będzie trzeba więcej, to na pewno one będą - powiedział Rapciak. Ostatnia akcja odśnieżania w Małopolsce kosztowała ponad 200 tys. złotych.