Oznacza to, że mężczyzna może odpowiadać karnie i jego sprawa nie zostanie umorzona, wkrótce do sądu powinien trafić akt oskarżenia. O głównym wniosku z opinii biegłych, sporządzonej po kilkutygodniowej obserwacji podejrzanego, poinformował w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski. - Dla nas najważniejsze jest to, że opinia, która właśnie wpłynęła jest kategoryczna - biegli wypowiadają się na temat stanu poczytalności w chili popełnienia zarzucanych mu czynów i co do tej kwestii biegi nie mają wątpliwości - powiedział prokurator. Jak dodał, w tej sytuacji prokurator prowadzący postępowanie będzie przystępował do końcowych czynności w tym śledztwie - zaznajomienia podejrzanego i jego obrońcy z aktami (jeśli wyrażą taką wolę), potem przystąpi do sporządzenia aktu oskarżenia. - Jeżeli podejrzany będzie chciał jeszcze składać wyjaśnienia i o czymś jeszcze opowiedzieć, to oczywiste prokurator w danym wątku podejmie czynności, natomiast nic na to obecnie nie wskazuje - zaznaczył rzecznik. Podejrzany o siedem przestępstw Tomasz M. jest podejrzany o siedem przestępstw. Usłyszał zarzuty dotyczące nie tylko związane z zabójstwem Sebastiana - jeszcze przed tą zbrodnią miał wykorzystać seksualnie dwoje innych dzieci. Podejrzany był dotychczas przesłuchiwany 17 razy, w tym raz po powrocie z obserwacji. Za każdym razem przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i składał obszerne wyjaśnienia.