Zabójstwo Ewy Tylman. Sąd wznowił proces
Poznański sąd wznowił proces Adama Z., oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Dziś wezwał trzech świadków, w tym byłego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, którego rodzina Ewy Tylman poprosiła o pomoc w poszukiwaniach 26-latki.
Przesłuchania świadków rozpoczęły się od policjanta, który uczestniczył w eksperymencie z udziałem oskarżonego. Sąd zgodził się, by świadek zeznawał w kominiarce. Chodzi o ochronę wizerunku funkcjonariusza. Krzysztof Rutkowski ma dziś zeznawać jako ostatni.
Obrońca oskarżonego mecenas Ireneusz Adamczak nie spodziewa się po tych zeznaniach przełomu w sprawie. "W mojej ocenie nic one nie wniosą" - powiedział mecenas Adamczak. Dodał jednak, że przesłuchania Rutkowskiego domaga się prokuratura.
Szczegóły dotyczące dzisiejszych zeznań świadków, zgodnie z decyzją sądu, dziennikarze będą mogli ujawnić dopiero po zakończeniu rozprawy.
To już ostatnie posiedzenie sądu przed wakacjami. Następna rozprawa odbędzie się dopiero we wrześniu. Dziś sąd poinformował strony, że kieruje do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez świadka, który zeznawał na poprzedniej rozprawie. Chodzi o podejrzenie składania przez niego fałszywych zeznań. Świadek przed miesiącem obciążył Adama Z.