- Zatrzymany odmówił składania wyjaśnień. Kierujemy sprawę do sądu 24-godzinnego - poinformował rzecznik wielkopolskiej policji Romuald Piecuch. Młody człowiek był pod wpływem alkoholu; miał 0,01 promila alkoholu we krwi. W centrum miasta zrywał plakaty komitetów startujących w wyborach, jak i ogłoszenia wyborcze, za co grozi kara aresztu lub grzywny.