Polityk skomentował ewentualne porozumienie z narodowcami w ramach współpracy ugrupowań prawicowych. - Jest tam wielu młodych i energicznych ludzi, którzy "udowodnili, że są w stanie zmobilizować tysiące osób - tłumaczył lider Solidarnej Polski. Polityk nie odpowiedział jednak na pytanie, do której z partii jest mu bliżej: PiS, czy Ruchu Narodowego. - Teraz trwają rozmowy - skomentował krótko.