Na niektórych drogach przelewająca się przez jezdnie woda powoduje utrudnienia w ruchu. W ciągu ostatniej doby strażacy interweniowali ponad 600 razy - wypompowują wodę z terenów posesji i gospodarstw, a także pracują przy usuwaniu drzew, które tworzyły zatory w korytach rzek przy mostach czy przepustach. Alarm powodziowy ogłoszono we wtorek w 10 gminach w Łódzkiem, w siedmiu wprowadzono stan pogotowia przeciwpowodziowego - poinformował po południu dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi. Stan alarmu powodziowego wprowadzono w powiecie łęczyckim: w gminach Świnice Warckie, Łęczyca, Góra św. Małgorzaty, w pow. poddębickim: w gminach Poddębice i Wartowice, w powiecie łaskim: w gminach Sędziejowice i Widawa, w pow. tomaszowskiem: w mieście Tomaszów Mazowiecki i gminie Inowłódz oraz w gminie Szadek w powiecie zduńskowolskim. Stan pogotowia przeciwpowodziowego obowiązuje w gminach: Grabów, Uniejów, Pęczniew, Zadzim, Dalików, Rzeczyca i gminie Tomaszów Maz. Jak powiedział rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski, podtopienia występują na terenie 16 powiatów. W miejscowościach Małe i Zimne strażacy uszczelniają wały przeciwpowodziowe na rzece Ner. W Zelowie ratownicy walczą z wodą, która zagraża stacji transformatorowej zasilającej Zelów i Pabianice. - Obecnie zabezpieczają ją workami z piaskiem - dodał Makowski. Dotąd nie było potrzeby ewakuacji mieszkańców z zagrożonych terenów; w gminie Sulejów mieszkańcy podtopionego gospodarstwa odmówili na razie ewakuacji. Z jednego z gospodarstw w powiecie zduńskowolskim ewakuowano bydło. W kilku miejscach w regionie woda przelewa się przez drogi, powodując utrudnienia komunikacyjne. Na drodze krajowej nr 1 między miejscowościami Kamieńsk-Radomsko nastąpiło oberwanie skarpy, ruch jest kierowany jednym pasem. Drogowcy naprawiają zniszczenia. Na trasach: nr 12 Łask-Zduńska Wola w miejscowości Okup, na drodze 42 Pajęczno-Brzeźnica w miejscowości Konstantynów oraz na drodze nr 60 w Topoli Królewskiej woda przelewa się przez jezdnie. Wprowadzono tam czasowe ograniczenia prędkości i zakaz wyprzedzania. Wieczorem w miejscowości Łopatki (powiat łaski) niewielka rzeczka Końskie przelała się przez most i wylała na trasę Łask-Widawa. Most zabezpieczają strażacy. Zagrożone ewakuacją są dwie posesje - powiedział Makowski. Jak poinformowali strażacy, w powiecie opoczyńskie w miejscowości Parczówek wylała niewielka rzeczka Drzewiczka a w Palewicach woda zalewa drogę 479. Natomiast w miejscowości Krzętów w powiecie radomszczańskim z powodu zagrożenia wstrzymano przejazd przez drewniany most w kierunku Śląska; ruch odbywa się objazdami. Najtrudniejsza jest sytuacja w dorzeczu Warty w rejonach powiatów: pajęczańskiego, wieluńskiego i wieruszowskiego, gdzie w większości przekroczone są stany alarmowe. Także na ziemi piotrkowskiej w rejonach dorzecza rzeki Luciąży i Pilicy. Tendencja jest w dalszym ciągu wzrostowa. Po południu - ze względów bezpieczeństwa - przerwano poszukiwania 44-letniego mężczyzny, który w poniedziałek wieczorem wpadł do wezbranej i rwącej rzeki Czarna w miejscowości Rożenek w powiecie piotrkowskim. W akcji poszukiwawczej brali udział m.in. płetwonurkowie straży pożarnej. Według przedstawicieli WCZK prawdopodobnie w tym tygodniu dojdzie do kulminacji sytuacji powodziowej na terenie województwa łódzkiego. Dwa największe zbiorniki wodne w regionie - Zalew Sulejowski i Jeziorsko - mają jeszcze rezerwę na przyjęcie fali powodziowej przemieszczającej się przez teren województwa po intensywnych opadach na Śląsku i w woj. opolskim. Zbiornik Jeziorsko ma obecnie rezerwę niespełna 20 proc. swej objętości, a Sulejowski ok. 10 proc.