- Zaczynają się powroty, odnotowujemy wzmożony ruch. Zakorkowana jest już zakopianka, dużo samochodów jest na trasie nr 81 Wisła - Katowice oraz na trasie Katowice - Warszawa - powiedział Biedziak. - Policjanci nie są w stanie sobie poradzić z taką ilością samochodów i sami nie rozładują korków. Sytuację może zmienić tylko wybudowanie nowych dróg. Od 1989 r. przybyło bardzo mało dróg, natomiast ciągle przybywa nowych samochodów - powiedział Biedziak przypominając, że w Polsce zarejestrowanych jest obecnie ok. 14 mln samochodów. Sytuacja na zakopiance Na zakopiance utworzyły się duże zatory. Korki ustawiają się przy wyjeździe z Nowego Targu, w rejonie Rdzawki i w Rabce Zaborni. Tam samochody poruszają się z prędkością 5, 10 km na godzinę. Policjanci proponują, by skorzystać z objazdów. Mieszkańcy Warszawy i centralnej Polski powinni kierować się na Nowy Sącz i potem przez Tarnów dotrą do Kielc. Na ten objazd można dostać się skręcając w Nowym Targu, Rabce lub Skomielnej. Mieszkańcy Śląska natomiast mogą w Nowym Targu skręcić w stronę Czarnego Dunajca i przez Jabłonkę, Przełęcz Krowiarki i Suchą Beskidzka dotrzeć do Wadowic. Z tego objazdu mogą skorzystać także mieszkańcy Krakowa, którzy w Głogoczowie mogą wrócić na zakopiankę.