W pierwszych trzech dniach akcji (czwartek, piątek, sobota) w kraju doszło do 443 wypadków, w których zginęło 46 osób, a 573 zostało rannych - podał podkom. Marcin Szyndler z biura prasowego Komendy Głównej Policji. Nie ma jeszcze dzisiejszych danych. W zeszłym roku, w ciągu trzech dni akcji było 516 wypadków, w których zginęło 67 osób, a 639 zostało rannych. Szyndler ocenia, że generalnie było bezpiecznie, choć policję niepokoi np. liczba 3 tys. dowodów rejestracyjnych odebranych w ciągu trzech dni akcji kierowcom pojazdów znajdujących się w złym stanie technicznym. Ponadto, każdego dnia akcji zatrzymywano po ok. 400 nietrzeźwych kierowców. Funkcjonariusze wystawili ok. 13 tys. mandatów karnych. Jeszcze w niedzielę w akcji uczestniczy 10 tys. policjantów. Mazowieckie Osiem wypadków wydarzyło się od piątku do niedzieli w Radomiu i województwie mazowieckim. Nie było ofiar śmiertelnych. W dzień Wszystkich Świętych doszło do czterech wypadków w Radomiu i regionie radomskim. Na ulicy Warszawskiej w Radomiu trzy kobiety zostały potrącone przez seata. Jedna z nich jest ciężko ranna. W Młodocinie koło Radomia autobus PKS relacji Zakopane-Warszawa wpadł do rowu i uderzył w drzewo. Prawdopodobnie jeden z samochodów zajechał drogę autobusowi. 8 osób zostało rannych, w tym kierowca. Podlaskie Jako spokojny oceniają policjanci dzisiejszy ruch na podlaskich drogach. Nie odnotowano jak dotąd żadnego wypadku drogowego. - Oby tak dalej. Nikt nie zginął, nikt nie został ranny. Ruch odbywa się płynnie, nie ma żadnych korków - poinformował oficer dyżurny w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Policjanci z Łomży zwracają uwagę na większy ruch na drodze z Łomży do Ostrołęki oraz trasie Łomża - Ostrów Mazowiecka. Lubelskie Wzmożony ruch panował dzisiaj na głównych trasach Lubelszczyzny, ale do popołudnia policja nie odnotowała poważnych wypadków ani utrudnień. Drogi wyjazdowe z Lublina i główne trasy regionu były pod szczególną kontrolą. - Panujemy nad sytuacją - zapewnił podkomisarz Sławomir Grześ z wydziału ruchu drogowego komendy wojewódzkiej policji w Lublinie. Od czwartkowego do dzisiejszego popołudnia na drogach Lubelszczyzny policja zanotowała 30 wypadków, w których cztery osoby poniosły śmierć a 32 zostały ranne. Zdarzyły się też 203 kolizje. Policjanci zatrzymali na drogach 62 osoby prowadzące pojazdy po pijanemu. Wśród nich było aż 40 rowerzystów. - Liczba wypadków jest nieco mniejsza niż w roku ubiegłym. To oznacza poprawę bezpieczeństwa zwłaszcza, że ruch jest coraz większy - ocenił podkom. Grześ. Świętokrzyskie Ruch po drogach woj. świętokrzyskiego odbywa się spokojnie, nie ma zatorów ani korków. Od czwartku w świętokrzyskim doszło do 14 wypadków. Jedna osoba zaginęła, 19 zostało rannych. Jest spokojniej niż w tym samym okresie 2001 r., kiedy w 21 wypadkach pięć osób straciło życie, a 31 zostało rannych - poinformowała kom. Anna Zielińska-Brudek z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. - Nie ma powodu do zadowolenia, jeśli chodzi o siadających za kierownicą po spożyciu alkoholu. W ciągu trzech dni policjanci zatrzymali 31 nietrzeźwych kierowców - powiedziała Zielińska. Małopolskie Na drogach województwa małopolskiego dzisiaj po południu i wczesnym wieczorem ruch samochodów jest wzmożony, ale na wszystkich trasach odbywa się płynnie - poinformował nadkomisarz Jarosław Zgierski, oficer dyżurny małopolskiej "drogówki". Do wieczora zamknięte dla samochodów będą jeszcze ulice Prandoty i Rakowicka, przy Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. - Wygląda na to, że kierowcy postanowili nie czekać z powrotami do domów do ostatniej chwili, ale zrobili to już w sobotę lub niedzielę w godzinach południowych - ocenił Zgierski. Poinformował, że w Małopolsce dzisiaj doszło do jednego groźnego wypadku, w którym zginął 28-letni kierowca. W miejscowości Klimontów mężczyzna kierujący wartburgiem zbyt szybko wjechał w zakręt, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu. Małopolska policja ocenia, że świąteczny weekend minął bardzo spokojnie. W ciągu czterech dni doszło do 54 wypadków, w których zginęły cztery osoby, a 72 zostały ranne. Odnotowano też 237 kolizji. W trakcie kontroli drogowych ujawniono około 110 pijanych kierowców. Dla porównania w zeszłym roku w tym samym czasie w Małopolsce doszło do 64 wypadków, w których 9 osób straciło życie, a 82 odniosły rany. Było też prawie 330 kolizji. Podbeskidzie Bardzo spokojnie mija niedziela na drogach Podbeskidzia. Po południu ulice wokół cmentarzy niemal całkowicie opustoszały. Policjanci poinformowali, że w ciągu ostatnich dni na drogach panował wyjątkowy porządek. Na Śląsku Cieszyńskim, w okolicach Bielska-Białej i Wadowic wydarzyły się pojedyncze wypadki i kolizje. Jedynie na Żywiecczyźnie wczoraj w trzech wypadkach rannych zostało siedem osób. Podkarpacie Ruch na drogach Podkarpacia w dzisiejszy wieczór jest niewielki i odbywa się bez zakłóceń - poinformowała policja. Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie powiedział, że natężenie ruchu na drogach jest znacznie mniejsze niż oczekiwano. Wynika to prawdopodobnie z tego, że kierowcy zdecydowali się nie zwlekać z powrotem do domów do godzin wieczornych. Śląskie 40 wypadków, w których 1 osoba zginęła, a 52 zostały ranne zdarzyło się podczas długiego weekendu w województwie śląskim - podał zespół prasowy śląskiej policji. Policjanci odnotowali 362 kolizje drogowe. Zatrzymali 98 nietrzeźwych kierujących i 39 nietrzeźwych pieszych. Najczęstszą przyczyną wypadków były: nadmierna prędkość, nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu i nieprawidłowe wyprzedzanie. Kierowcy byli sprawcami 26 wypadków, do 14 wypadków doszło z winy pieszych. W ramach akcji "Znicz" w województwie śląskim skontrolowano 4124 pojazdów. Policjanci wypisali 1361 mandatów karnych i skierowali 79 wniosków o ukaranie. Opolszczyzna Podczas świątecznego weekendu na Opolszczyźnie doszło do 15 wypadków drogowych i 61 kolizji. Dwie osoby zginęły 17 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 35 nietrzeźwych kierowców i 8 pieszych. Rekordzistką była kobieta - kierowca, sprawczyni kolizji w powiecie strzeleckim - miała w wydychanym powietrzu 2,7 promila alkoholu - poinformowała policja. - Tegoroczna akcja 'Znicz' do niedzielnego wieczora przebiegała w miarę spokojnie. Gdyby nie 9 wypadków z 2 listopada, które podniosły nam statystykę, to byłoby bardzo dobrze - powiedział naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, młodszy inspektor Jacek Zamorowski. Dolnośląskie Wyjątkowo spokojnie upłynął weekend na drogach województwa dolnośląskiego, nie było poważniejszych utrudnień w ruchu - poinformował Ryszard Zaremba, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej policji we Wrocławiu. W czasie policyjnej akcji "Znicz" na Dolnym Śląsku, policjanci ukarali prawie 200 kierowców mandatami, skierowali 33 wnioski do kolegium i zatrzymali 21 nietrzeźwych kierujących. - W rejonach objętych akcją policyjną, np. w pobliżu cmentarzy nie doszło do żadnego wypadku. Zarejestrowaliśmy natomiast w regionie około stu niegroźnych stłuczek - powiedział Zaremba. Do poważniejszych zdarzeń należał piątkowy wypadek, w Legnicy, w którym rannych zostało pięć osób podczas zderzenia trzech aut osobowych na obwodnicy miasta. Kilka godzin wcześniej w tym samym miejscu również doszło do wypadku, w którym cztery osoby odniosły obrażenia. Przejście graniczne w Cieszynie W rejonie Cieszyna tłoczno jest tylko na drodze dojazdowej do polsko-czeskiego przejścia granicznego w Boguszowicach. Kolejka oczekujących na przekroczenie granicy mierzy ok. 3 km. Policjanci apelują, aby kierowcy korzystali z mniejszych przejść w Marklowicach, Chałupkach i Lesznej Górnej. Łózkie Na drogach województwa łódzkiego jest spokojnie, nie ma poważniejszych utrudnień i ruch odbywa się płynnie - informuje policja. Wzmożony i spowolniony ruch panuje jedynie na trasach wjazdowych do Łodzi. Do popołudnia w całym województwie policja zanotowała dwa poważniejsze wypadki, w których zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne. W samej Łodzi policja doszło do 18 kolizji. Od czwartku do dzisiaj rana na drogach województwa łódzkiego doszło do ponad 45 wypadków, w których 3 osoby zginęły a ponad 60 zostało rannych. W tym czasie łódzcy policjanci skontrolowali ponad 3700 pojazdów, nałożyli ponad tysiąc mandatów i zatrzymali prawie 100 pijanych kierowców. Funkcjonariusze zatrzymali również ok. 200 dowodów rejestracyjnych i 45 praw jazdy. Wielkopolska Wielkopolanie zdali egzamin z zakresu bezpieczeństwa jazdy w czasie długiego weekendu - twierdzą policjanci. Od kilku lat liczba wypadków odnotowywanych w czasie świąt Wszystkich Świętych maleje. - Wielkopolanie zdali egzamin z zakresu bezpieczeństwa na drogach. Zanotowaliśmy dwa razy mniej wypadków drogowych niż w 2001 r. - powiedział mł.insp. Witold Kapustyński naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Wielkopolskiej Policji. Do 3 listopada do godziny 12.00 policja zanotowała 31 wypadków drogowych, w których zginęły trzy osoby a 33 zostały ranne. Do tego czasu policjanci zatrzymali 75 nietrzeźwych kierowców i 11 nietrzeźwych pieszych, zatrzymano 38 praw jazdy oraz 218 dowodów rejestracyjnych. Dzisiaj wieczorem wzmożony ruch panuje na drodze krajowej nr 2 z Warszawy do Świecka oraz na głównych drogach dojazdowych do Poznania. Kujawsko-Pomorskie 19 wypadków, ponad 160 kolizji oraz 31 rannych i dwoje zabitych - to bilans tegorocznej akcji "Znicz" na drogach regionu kujawsko-pomorskiego. To zaledwie niespełna połowa tragedii, jakie odnotowano o rok temu o tej porze. - Wbrew obawom, nawet na najbardziej uczęszczanych drogach było nad podziw spokojnie. Mimo wielokrotnie większej liczby pojazdów udało się uniknąć groźnych sytuacji - powiedział rzecznik kujawsko-pomorskiej policji, podkomisarz Jacek Krawczyk. Najtragiczniejszy w skutkach okazał się piątkowy wieczór, kiedy to w wyniku zderzenia samochodów dwie osoby zginęły, a dwie zostały poważnie ranne. Efektem wzmożonych kontroli, prowadzonych przez ponad dwa tysiące funkcjonariuszy, było przyłapanie 38 pijanych kierowców i konfiskata prawie 190 dowodów rejestracyjnych. Zachodniopomorskie Zachodniopomorska policja skierowała na drogi województwa oraz w okolice cmentarzy od czwartku do niedzieli ok. 3 tys. umundurowanych i nieumundurowanych funkcjonariuszy - podała kom. Anna Kurowska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Doszło do kilkudziesięciu wypadków drogowych, jednak ich liczba była niższa od codziennej średniej - powiedziała. Od czwartku do niedzielnego popołudnia doszło do 25 wypadków (w ub.r. w tych samych dniach było ich o 13 więcej). Cztery osoby zginęły, a 32 zostały ranne; zatrzymano 54 nietrzeźwych kierowców. Policjanci podczas minionego weekendu skontrolowali na drogach regionu blisko 2,5 tys. pojazdów, zatrzymali 27 praw jazdy i 156 dowodów rejestracyjnych. W niedzielę wieczorem na zachodniopomorskich drogowych przejściach granicznych samochody osobowe oczekiwały na wyjazd z kraju jedynie w Kołbaskowie - 40 minut i w Lubieszynie - 30 minut Lubuskie Święta minęły w Lubuskiem spokojnie. Podobnie jest pod koniec weekendu, obecnie wszystkie drogi w regionie są przejezdne, a ruch jest umiarkowany - poinformował rzecznik prasowy lubuskiej policji Wiesław Ciepiela. - Przez najbliższe godzin nasze służby będą czuwały, aby ludzie jak najbezpieczniej wrócili do domu. Czy tak się stanie zależy przede wszystkim od kierowców, do których apelujemy o rozwagę i przestrzeganie przepisów - powiedział Ciepiela. Od 31 października w regionie było siedem wypadków drogowych, w których zginęły 4 osoby. Średnio każdego dnia policjanci zatrzymywali od 10 do 20 nietrzeźwych kierowców. Nie było ich w okresie świątecznym więcej niż zwykle. Najwięcej pracy policja miała w okolicach cmentarzy. Jednak jak przyznaje Ciepiela kierowcy i piesi stosowali się do poleceń służb odpowiedzialnych za utrzymanie porządku dzięki czemu w tych miejscach nie doszło do poważnych w skutkach wypadków. Nie było również długich kolejek na lubuskich przejściach granicznych. W czwartek ruch był większy niż zwykle jednak czas oczekiwania nie był z reguły dłuższy niż godzina. Zdaniem straży granicznej podobna sytuacja może wystąpić w niedzielę wieczorem, kiedy większość Polaków mieszkających w Niemczech i innych krajach Zachodniej Europy będzie wracać do domów. Pomorskie Jedna osoba zginęła, a 51 zostało rannych do godzin popołudniowych na drogach województwa pomorskiego. Jak informuje policja od czwartkowego wieczoru doszło do 32 wypadków. - Funkcjonariusze zatrzymali do tej pory 40 nietrzeźwych kierowców - powiedział Jan Kościuk z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Najpoważniejszym zdarzeniem, jak na razie, był wypadek, w którym zginął pieszy. Doszło do niego w czwartek wieczorem, w miejscowości Turze koło Tczewa. - W ubiegłym roku podczas całej akcji na pomorskich drogach zginęły trzy osoby, doszło do 53 wypadków i zatrzymaliśmy 71 nietrzeźwych kierowców - powiedział Kościuk. Na drogach województwa pomorskiego ruch jest wzmożony, chociaż nie ma większych utrudnień. Akcja "Znicz" w Słupsku przebiega spokojnie. Policja nie zanotowała żadnych poważnych zdarzeń drogowych. Policjanci z sekcji Ruchu Drogowego w Słupsku zatrzymali kilkadziesiąt dowodów rejestracyjnych w związku ze złym stanem technicznym pojazdów. W ciągu trzech dni świąt odnotowaliśmy tylko sześć niegroźnych kolizji drogowych. Jedynym utrudnieniem byli kierowcy, którzy nie przestrzegali przepisów ruchu drogowego w pobliżu cmentarzy. Blokowali skrzyżowania oraz przejścia dla pieszych. Ogólnie rzecz biorąc święta upłynęły bardzo spokojnie. Droga nr 25. 10 km przed Bydgoszczą, tuż przed miejscowością Brzoza volkswagen polo potrącił pieszego, który przebiegał przez jezdnię. Niestety, mężczyzna zginął na miejscu. Na drodze nie ma poważnych utrudnień. Policja kieruje ruchem. Droga nr 2. W miejscowości Rumianek między Poznaniem a Pniewami doszło do zderzenia dwóch samochodów. Jedna osoba jest ranna. W tym miejscu ruch odbywa się wahadłowo, tworzy się również korek.