Na konferencji prasowej w Biurze RPO zaprezentowano raport "Sytuacja emigrantów ekonomicznych z Polski i innych krajów A8 w państwach członkowskich Unii Europejskiej" sporządzony przez prof. Josepha Carby-Halla z Uniwersytetu w Hull w Wielkiej Brytanii. Kochanowski zlecił przeprowadzenie badań ze względu na doniesienia o wyzysku emigrantów, przypadkach dyskryminacji i agresji wobec nich, o nieuczciwych praktykach pośredników pracy, a nawet o gangach trudniących się pośrednictwem i zmuszaniem do pracy na farmach, w zakładach produkcyjnych, a także w domach publicznych. - Pamiętając o potrzebie i korzyściach wielkiego europejskiego rynku pracy, musimy dbać o to, aby rynek ten poprzez odpowiednie regulacje był nie tylko konkurencyjny wobec innych rynków, ale również cywilizowany. Między tymi dwoma wymogami nie zachodzi sprzeczność. Wierzę głęboko, że prawdziwej jedności naszego kontynentu najskuteczniej sprzyja wolny i zintegrowany rynek pracy, na którym przestrzegane są ludzkie prawa. Cywilizowanie tego rynku poprzez wprowadzanie i egzekwowanie odpowiednich regulacji jest naszym zadaniem - mówił Kochanowski. Prof. Carby-Hall zaznaczył, że choć raport skupia się przede wszystkim na wyzysku i nieuczciwych praktykach, dotyczą one niewielkiej grupy migrantów - większość z nich traktowana jest dobrze. - Ofiarami wyzysku najczęściej bywają robotnicy niewykwalifikowani, osoby o niskich i średnich kwalifikacjach, sprzyja temu też bariera językowa - powiedział Carby-Hall. Dodał, że problemy tego rodzaju zdarzają się we wszystkich krajach europejskich, dlatego państwa UE powinny mieć polityczny interes w tym, aby dbać o migrantów i przestrzeganie ich praw. Jak poinformował Carby-Hall, wiele nieprawidłowości dotyczy przepisów BHP. - Z tego powodu zdarza się dużo wypadków. Nie organizuje się szkoleń dla pracowników, nie ma odzieży ochronnej, nie są przestrzegane podstawowe zasady bezpieczeństwa - mówił. Dodał, że często pracownicy pracują i mieszkają w fatalnych warunkach. Niekiedy zmuszani są do wnoszenia dodatkowych opłat i przez to nieustannie mają u pracodawcy dług. Emigranci zarobkowi pozbawiani są także praw do zwolnień lekarskich, urlopów i świadczeń socjalnych. Zdarza się, że zwalniani są z powodu choroby, czy ciąży. W swoim raporcie Carby-Hall zamieścił także rekomendacje, w których zaleca działania, jakie należy podjąć, by poprawić sytuację migrantów. Część z nich dotyczy poszczególnych państw, część jest ogólnoeuropejska. Niektóre dotyczą konkretnych dyrektyw unijnych lub ich projektów. Wśród rekomendacji Carby-Halla znalazła się m.in. sugestia, by w obronę praw emigrantów zarobkowych zaangażowały się związki zawodowe na poziomie międzynarodowym. Carby-Hall radzi także, by zapewnić kursy językowe dla emigrantów oraz opracować systemy informujące o organizacjach udzielających im pomocy. Szacuje się, że pod koniec 2007 roku poza granicami kraju przebywało czasowo około 2 mln 300 tys. Polaków, przy czym niemal 1 mln 900 tys. osób w krajach członkowskich UE. W Wielkiej Brytanii było ok. 690 tys. emigrantów z Polski, w Niemczech ok. 490 tys. Ok. 78 proc. emigrantów zarobkowych w Wielkiej Brytanii to obywatele polscy, Polacy stali się tam trzecią najliczniejszą grupą imigrantów, za Hindusami i Irlandczykami. Również w Irlandii i w Szwecji Polacy są najliczniejszą grupą wśród pracowników z "nowych" państw członkowskich. Przygotowanie raportu trwało półtora roku i ani profesor, ani jego współpracownicy nie wzięli za to żadnego honorarium. Wszystko odbyło się, jak podkreślił RPO, "zupełnie honorowo". W środę, przed konferencją prof. Carby-Hall został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP. W imieniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego order wręczył mu szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki. Uzasadniając odznaczenie profesora, Kownacki podkreślił, że od lat jest on "wypróbowanym przyjacielem Polski, o czym wielokrotnie przekonywali się polscy obywatele korzystający z jego pomocy". Podkreślił też zasługi Carby-Halla w rozwijaniu współpracy polsko-brytyjskiej. Prof. Joseph Carby-Hall jest Konsulem Honorowym RP w Hull oraz profesorem prawa na Uniwersytecie w Hull. Od czasu otwarcia brytyjskiego rynku pracy dla obywateli polskich po rozszerzeniu UE angażował się w działalność na rzecz rozwoju polsko-brytyjskiej współpracy w tym zakresie.