"Dawida J. uznaje za winnego tego, że w dniu 24 maja 2021 r. między godzinami 11:30 a 13:00 na terenie gminy Świerzno, działając z zamiarem bezpośrednim, po zabraniu Magdaleny M. z parkingu w Kamieniu Pomorskim do samochodu (...) wywiózł ją do lasu między miejscowościami Sulikowo i Świniec, gdzie po uprzednim doprowadzeniu pokrzywdzonej do stanu bezbronności w wyniku uderzenia pięścią w prawą skroń i w nos doprowadził do obcowania płciowego z pokrzywdzoną, po czym uciskając jej szyję, doprowadził do rozedmy płuc, a następnie śmierci pokrzywdzonej" - odczytała wyrok sędzia Borucka. Dodała, że oskarżony ukrył ciało w lesie pod gałęziami przewróconego drzewa, przysypał je liśćmi i gałęziami drzew. Dożywocie dla "bestii z Sulikowa". Kara w systemie terapeutycznym Karę dożywotniego więzienia 30-letni Dawid J. ma odbywać w systemie terapeutycznym dla osób uzależnionych od narkotyków i alkoholu. O warunkowe przedterminowe zwolnienie będzie się mógł ubiegać po 35 latach. Ma też zapłacić po 100 tys. zł zadośćuczynienia trojgu bliskich ofiary. Sprawa była prowadzona z wyłączeniem jawności, dlatego sędzia Borucka przedstawiła uzasadnienie wyroku tylko stronom procesu, bez udziału mediów. Przypomnijmy, że sprawa podejrzanego o brutalne morderstwo na 18-latce toczy się od września 2022 roku. Pod koniec lutego mężczyzna miał usłyszeć wyrok, jednak rozprawa została przełożona. Jak podają lokalne media, wszystko przez to, że nie pojawił się "kluczowy dla sprawy świadek". W 2021 roku Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim zdecydował, że Dawid J. trafi do aresztu po tym, jak usłyszał zarzut zabójstwa 18-letniej Magdy ze Świńca. Miała pojechać do sklepu. 18-latka zaginęła 18-letnia Magda ze Świńca zaginęła w jeden z majowych poniedziałków 2021 roku. Dziewczyna miała pojechać do sklepu na skuterze. Jednoślad znaleziono przed sklepem. Po właścicielce nie było śladu. Po tygodniu pod Kamieniem Pomorskim między miejscowościami Sulikowo a Świniec odnaleziono jej ciało.ZOBACZ TEŻ: Portugalia: Atak nożownika w Lizbonie. Są ofiary O okolicznościach zbrodni pod Kamieniem Pomorskim informował zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak. Wskazał, że kluczową rolą w tej sprawie była analiza nagrań z monitoringu i danych logowania telefonu. - Policja wytypowała jako sprawcę 28-letniego Dawida J. - wyjaśnił prokurator. Sprawca, jak dodał, został wskazany dzięki analizie kilku monitoringów z różnych miejsc. Zaproponował pomoc. Wywiózł do lasu i udusił - Ustalono, że pokrzywdzona miała problem z uruchomieniem skutera. Sprawca zaproponował jej pomoc w podwiezieniu. Pokrzywdzona wsiadła do samochodu. Sprawca zawiózł ofiarę do lasu, gdzie dokonał zabójstwa poprzez jej uduszenie, a następnie ukrył jej ciało przy korzeniach drzew, przykrywając liśćmi - poinformował prok. Sierak. Zaznaczył, że Dawid J. został zatrzymany 29 maja 2021 roku o godzinie 19.45. Kilka dni potem prokurator ogłosił podejrzanemu zarzut zabójstwa przez uduszenie pokrzywdzonej. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu, ale nie podał, jak to zrobił, ani czym się kierował. Dawid J. był wcześniej karany za gwałt i za morderstwo, którego dopuścił się w wieku 14 lat na koleżance ze szkoły. Trafił wtedy do poprawczaka, z którego wyszedł w wieku 21 lat.