Wystawę poświęconą obrzędom towarzyszącym umieraniu i zwyczajom pogrzebowym właściwym dla Górnego Śląska z przełomu XIX i XX wieku pt. "Memento Mori" zaaranżowano na wieży Zamku Piastowskiego - oddziału Muzeum w Gliwicach. Będzie prezentowała obiekty kultu pogrzebowego pochodzące ze zbiorów Muzeum w Gliwicach, parafii Wszystkich Świętych w Gliwicach, parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Gliwicach, kościoła Ducha Świętego w Bytomiu oraz od osób prywatnych. Jednym z eksponatów jest zdobiona, czarna trumna, którą - jak powiedziała PAP kurator wystawy Anna Kulczyk - wystawiano dawniej podczas mszy odprawianej w uroczystość Wszystkich Świętych oraz podczas mszy odprawianej 30 dni po śmierci parafianina.˙ Wśród obiektów, które będzie można oglądać na wystawie "Memento Mori" będą także m.in. krzyż procesyjny, z którym na czele konduktu pogrzebowego szedł ministrant, świeczniki, które stawiano obok trumny podczas mszy żałobnej, czarny kir, którym przykrywano katafalk, szaty liturgiczne koloru czarnego oraz czarną chorągiew pogrzebową - zazwyczaj niósł ją od domu zmarłego ktoś z rodziny. - Jeszcze nie tak dawno śmierć była częścią codzienności, traktowano ją jako coś naturalnego - przyjmowano bez lęku, chociaż z pokorą. Ludzie umierali zazwyczaj w swoich domach, gdzie ich ciała pozostawały jeszcze kilka dni po śmierci, otoczone rodziną i bliskimi, pogrążonymi w modlitwie. Śmierć - inaczej niż dziś, w dobie konsumpcjonizmu i kultu młodości - była czymś o wiele bardziej namacalnym i rzeczywistym - powiedziała Kulczyk. ˙ Wystawa będzie czynna od 9 listopada do 31 grudnia.