- Kiedy przygotowywaliśmy scenariusz tej wystawy, najpierw chcieliśmy pokazać zdjęcia z samego roku 1989, kiedy naprawdę mnóstwo się działo. Jednak uznaliśmy, że fotografie tylko z tego roku będą niepełne, ponieważ ów czas przemian nie wziął się znikąd. Dlatego postanowiliśmy pokazać również to, co działo się wcześniej, co doprowadziło do tych przemian, nie tylko u nas, ale także w krajach sąsiednich - mówił p.o. prezesa Polskiej Agencji Prasowej Krzysztof Andracki. Uroczystego otwarcia ekspozycji dokonała sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Elżbieta Radziszewska. - Jest dla mnie zaszczytem, że w imieniu premiera mogę dokonać otwarcia tej niezwykłej wystawy. Zdjęcia, które się na niej znalazły, pokazują te wszystkie niezwykle dla nas ważne wydarzenia praktycznie z ostatnich 30 lat. Myślę, że te fotografie oddają to, co jest dla nas ważne z tamtych lat. Pan premier wystosował z okazji otwarcia wystawy list odnoszący się do jego osobistych odczuć i udziału w tamtych wydarzeniach. Kończy się on słowami papieża Jana Pawła II, które usłyszeliśmy 10 lat temu w Sejmie - "Ale nam się wydarzyło". I ta wystawa pokazuje właśnie to, co nam się wtedy wydarzyło - powiedziała Radziszewska. Fragment listu premiera Donalda Tuska został wyeksponowany na wystawie. List do uczestników wernisażu skierował także marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. - Utrwalone w obiektywie wydarzenia zarówno o podniosłym charakterze i międzynarodowej randze, jak i te powszechne, tworzą swoisty zapis historii Polski ostatnich dwudziestu lat. (...) Zgromadzone fotografie składają się na obraz historyczny kształtującej się w naszym kraju demokracji. (...) Ufam, że dla młodego pokolenia fotografie będą cennym źródłem informacji, a przede wszystkim bodźcem do przemyśleń o nieodległych wydarzeniach oraz do głębokiej refleksji nad naszym wielkim dziedzictwem - napisał marszałek. Zaprezentowanym na wystawie fotografiom towarzyszą plansze w języku polskim i angielskim, zawierające opisy osób, miejsc i okoliczności powstania prezentowanego zdjęcia oraz dwie mapy przedstawiające granice państw europejskich przed i po przemianach zapoczątkowanych w 1989 roku. Sześć umieszczonych infografik przybliża zaś za pomocą wykresów, jak zmieniła się sytuacja naszego kraju m.in. w sferze edukacji czy motoryzacji. Ekspozycja jest podzielona na cztery części "Przebudzenie", "My, naród", "Nowa Europa" i "We własnym domu". Pierwsza część wystawy pokazuje narastanie w narodzie sprzeciwu wobec komunizmu, które w konsekwencji doprowadziło do wydarzeń 1989 roku. Druga część nazywa się "My, naród" i jest poświęcona wydarzeniom roku 1989. Trzecia część nosi tytuł "Nowa Europa" i prezentuje przemiany demokratyczne, które miały miejsce w krajach bloku komunistycznego, zainspirowanych wydarzeniami w Polsce. Czwarta część - "We własnym domu" - przybliża okres od roku 1989 do 2009, pokazując najważniejsze wydarzenia tego czasu w obiektywie fotografów. - Założyliśmy, że ta wystawa ma być kolorowa, chcieliśmy pokazać ekspresję tych zdjęć - całego wydarzenia, jakim było odzyskanie wolności i tego, co działo się później: wybuchu radości, który powinniśmy po latach pamiętać - powiedział autor scenografii wystawy Piotr Matosek. Dlatego - jak tłumaczył - fotografie w pierwszej części wystawy oprawione są w ramy w narodowych barwach - białych i czerwonych, a dalej następuje "wybuch kolorów". - To co oglądamy na tej wystawie to historyczne sytuacje, które doprowadziły do tego, że dzisiaj, po latach swobodnie i bez cienia strachu możemy mówić o przeszłości, wspominać tamte wydarzenia, a czasem nawet - pośmiać się z nich - powiedział jeden z b. fotoreporterów PAP Marek Langda, którego zdjęcia można oglądać na wystawie. W opinii historyka Antoniego Dudka zaprezentowane na wystawie zdjęcia dużo mówią o czasie, którego dotyczą i mogą stanowić cenny dodatek do nauki historii. - Mimo iż ta wystawa jest skierowana raczej do odbiorcy, który ma już pewną podstawową wiedzę o tamtym czasie, jednak wydaje się, że może to być doskonały materiał edukacyjny dla młodzieży, której będzie towarzyszył nauczyciel uzupełniający narrację historyczną. Musimy także pamiętać, że również ludzie dorośli potrzebują edukacji historycznej i ta wystawa może świetnie spełniać tę rolę, a z uwagi na swoje umiejscowienie ma szansę przybliżać polską historię również odwiedzającym miasto turystom - ocenił Dudek. Ekspozycji towarzyszy album stanowiący równocześnie katalog wystawy. Znajdują się tam zdjęcia z ekspozycji opisane w czterech językach - polskim, angielskim, niemieckim i francuskim. Wystawa "20 lat wolności" wpisuje się w kalendarz obchodów przypadającej w tym roku 20. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów 4 czerwca 1989 roku. Będzie dostępna dla zwiedzających do końca czerwca.