15 listopada weszły w życie przepisy zmienionego 14 października Kodeksu wykroczeń. Teraz właściciele psów muszą dużo uważniej ich pilnować, bo w przeciwnym razie mogą narazić się na poważne konsekwencje. Według nowych przepisów spacer z psem bez smyczy i kagańca może się zakończyć nałożeniem mandatu w wysokości nawet 5 tys. zł lub karą ograniczenia wolności. To oczywiście skrajny przypadek, ale dopuszczalny prawem. Taką karę może dostać właściciel groźnego psa, który trzyma go na nieogrodzonej posesji lub puszcza wolno podczas spacerów - podaje polsatnews.pl. Do tej pory za niedopilnowanie niebezpiecznych zwierząt groziła kara 250 zł.Psy biegające luzem to dość powszechny widok. Również w miejscach, gdzie bawią się dzieci. Nowe prawo ma skłonić właścicieli do skrupulatniejszego pilnowania swoich czworonogów.Zdaniem resortu ataki psów na ludzi zdarzają się zbyt często. Zmieniony Kodeks wykroczeń ma sprawić, że do takich sytuacji będzie dochodzić rzadziej.