O wtorkowym wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach poinformował rzecznik sądu, sędzia Jacek Krawczyk. Jak powiedział, skazany powinien przeprosić posła pisemnie, wysyłając przeprosiny na adres biura poselskiego w ciągu trzech miesięcy od uprawomocnienia się wyroku. Wtorkowy wyrok zapadł bez przeprowadzania rozprawy; oskarżony Arkadiusz K. przyznał się do winy i zgodził dobrowolnie poddać uzgodnionej karze. Wyraził też skruchę. Sprawę, zapoczątkowaną przez działania oskarżonego w portalu społecznościowym 20 sierpnia 2017 roku, prowadziła prokuratura w Sieradzu. Śledczy ustalili, iż K. "kierował groźby pozbawienia życia oraz uszkodzenia ciała" przeciwko posłowi na Sejm i jego rodzinie. Groźby były kierowane z anonimowego konta przez komunikator internetowy na Facebooku. Sprawca sugerował, że wie, gdzie mieszka poseł. Prokuratura uznała, iż były to groźby z racji przynależności politycznej. Za takie przestępstwo można trafić do więzienia nawet na 5 lat.