- Na podstawie wyników badań stwierdzamy, że obrażenia odniesione przez premier Szydło nie wymagały podejmowania działań niestandardowych (np. interwencji chirurgicznej). Lekarze potwierdzili stabilizację stanu zdrowia premier - powiedział Bochenek, cytując oficjalne stanowisko lekarzy WIM. Jak dodał, trwają zabiegi rehabilitacyjne, które mają być kontynuowane przez najbliższe dni. Premier Beata Szydło jeszcze kilka dni pozostanie na obserwacji w WIM; wtorkowe posiedzenie rządu poprowadzi wicepremier Piotr Gliński - powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek. "Premier może cały czas wykonywać swoje obowiązki, podpisuje dokumenty, tutaj są jej dostarczane na bieżąco, jeżeli jest oczywiście taka konieczność" - dodał. "Premier komunikuje się z nami telefonicznie, ja byłem cały czas w kontakcie telefonicznym z panią premier, przyjmuje swoich współpracowników, spotyka się z ministrami, członkami swojego gabinetu" - kontynuował Bochenek. Bochenek dodał, że stan zdrowia funkcjonariuszy BOR także jest dobry. Wypadek z udziałem premier Szydło Do wypadku, w którym poszkodowana została premier, doszło w piątek ok. godz. 18.30 w Oświęcimiu. Rządowa kolumna trzech samochodów - w której pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku - wyprzedzała fiata seicento. 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem, w którym była szefowa rządu. Oprócz niej poszkodowani zostali dwaj funkcjonariusze BOR, w tym kierowca. Premier jest pod opieką lekarzy z Wojskowego Instytutu Medycznego.