Wypadek Piotra Woźniaka-Staraka. "Potwierdziły się najgorsze obawy"

"W związku z tym, że tożsamość mężczyzny, którego ciało wyłowiono dziś z jeziora Kisajno została potwierdzona, działania poszukiwawcze zostały zakończone" - poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie. 

Z kolei w komunikacie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny podał, że "w wyniku przeprowadzonych dzisiaj z udziałem prokuratora czynności identyfikujących, potwierdzono, iż znaleziono w jeziorze Kisajno ciało mężczyzny, który w dniu 18 sierpnia 2019 r. uczestniczył w wypadku, co do którego Prokuratura Rejonowa w Giżycku prowadzi śledztwo z art. 177§2 kk".

Dodał, że po przeprowadzeniu oględzin zewnętrznych, na zlecenie Prokuratury zostanie przeprowadzona sekcja zwłok w specjalistycznym Zakładzie Medycyny Sądowej.

Dziś rano wiceminister Jarosław Zieliński napisał na Twitterze: "Potwierdziły się najgorsze obawy. Wszystko wskazuje na to, że ciało Piotra Woźniaka-Staraka zostało odnalezione. Wyrazy współczucia Rodzinie i Najbliższym".

Policja potwierdza, że w czwartek rano w jeziorze Kisajno odnaleziono ciało człowieka. "Grupa płetwonurków (...) zlokalizowała i wyłowiła ciało prawdopodobnie zaginionego i poszukiwanego od niedzieli mężczyzny" - przekazano. Teraz na miejscu mają być wykonywane czynności procesowe z udziałem policyjnych techników kryminalistycznych i prokuratora. Policja zaznacza jednak, że nie udziela bliższych informacji w tej sprawie.

Od niedzieli powierzchnię, dno i brzegi jeziora Kisajno przeszukiwali policyjni wodniacy, straż pożarna, ratownicy MOPR i WOPR z Gdyni - wyposażeni w specjalistyczny sprzęt, w tym sonary i robota do prac pod wodą. W akcji brała także udział m.in Grupa Specjalna Płetwonurków RP.

W czwartek rano grupa płetwonurków, biorąca udział w poszukiwaniach na jeziorze Kisajno, zlokalizowała i wyłowiła ciało prawdopodobnie zaginionego i poszukiwanego od niedzieli mężczyzny - poinformowała warmińsko-mazurska policja. Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński przekazał na Twitterze, że "wszystko wskazuje na to, że to ciało Piotra Woźniaka-Staraka". "Wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym" - dodał wiceminister.

Według informacji policji, w niedzielę przed godz. 4.00 nad ranem odebrano zgłoszenie, że po jeziorze pływa motorówka i może zakłócać spoczynek żeglarzy. Funkcjonariusze i ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli na miejscu dryfującą łódź motorową, na pokładzie której nikogo nie było. Silnik nie pracował, być może skończyło się paliwo.

Rzeczy pozostawione na motorówce wskazywały, że mogły nią płynąć dwie osoby. W trakcie poszukiwań znaleziono na brzegu 27-letnią kobietę, mieszkankę Łodzi. Z jej relacji wynikało, że płynęła motorówką z 39-letnim mężczyzną i podczas wykonywania manewru skrętu obydwoje wypadli z niej do wody. Kobieta zdołała dopłynąć sama do brzegu. Relacjonowała, że przepłynęła około stu metrów.

Piotr Woźniak-Starak to producent filmowy i jeden z najbogatszych Polaków.

Biznesmen urodził się 10 lipca 1980 roku. Ukończył studia na bostońskim Emmerson College na kierunku reklama i komunikacja oraz nowojorski Parsons Univeristy. Podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych założył firmę Watchout Production.

Na początku kariery współpracował m.in. z Andrzejem Wajdą przy "Katyniu". Wyprodukował takie filmy jak "Bogowie", "Sztuka Kochania: Historia Michaliny Wisłockiej", czy "Big Love". Jego firma stworzyła także wiele reklam, m.in. dla UPC, Circle K czy PKO BP.

Od 2016 roku był mężem znanej prezenterki telewizyjnej i celebrytki Agnieszki Woźniak-Starak.