Drugi w niedzielnych wyborach kandydat KO Rafał Trzaskowski otrzymał na Podkarpaciu mniejsze poparcie niż ubiegający się w 2015 r. o reelekcję ówczesny prezydent Bronisław Komorowski. Na Trzaskowskiego w pierwszej turze głosowało 16,23 proc., Komorowski pięć lat temu zdobył 20,42 proc. głosów. Trzecie miejsce w regionie zajął Szymon Hołownia z wynikiem 9,46 proc. Było to zdecydowanie mniej niż w 2015 roku zdobył także trzeci Paweł Kukiz, który cieszył się poparciem 20,02 proc. Słabsze wyniki niż pięć lat temu w tegorocznych wyborach uzyskali też kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Lewicy. Gmina Jeżowe za Andrzejem Dudą Najwyższe poparcie Andrzej Duda zdobył w gminie Jeżowe koło Niska. W niedziele głosowało tam niego 81,18 proc. Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zajął czwarte miejsce z wynikiem 3,54 proc. Z kolei Trzaskowski najwięcej głosów uzyskał w Tarnobrzegu - 31,06 proc. Wygrał tam jednak Duda z wynikiem 44,08 proc. Pięć lat temu w pierwszej turze wyborów prezydenckich na całym Podkarpaciu wygrał Andrzej Duda, uzyskując 50,09 proc. głosów, przed Bronisławem Komorowskim, który zdobył 20,42 proc. Frekwencja wyniosła wtedy 49,54 proc. Ulewy nie osłabiły frekwencji Tegoroczne wybory poprzedziły intensywne opady deszczy. W piątek po południu nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy. Najtrudniejsza sytuacja była w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i w przemyskim. Ewakuowano około 400 osób. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP i studnie. Z kolei dzień później nawałnice nawiedziły m.in. powiaty brzozowski i jasielski. W sobotę jej skutki były podobne. Jednak w większości powiatów dotkniętych powodzią frekwencja wyborcza w niedzielnych wyborach prezydenckich była wyższa niż średnia w regionie. Najwyższą zanotowano w pow. rzeszowskim - 68,90 proc., najniższą w pow. przemyskim - 59,76 proc. W tym roku w woj. podkarpackim uprawnionych do głosowania było 1 684 688 osób. Frekwencja wyniosła 63,37 proc.