PO zdobyła 34,72 proc. głosów, wyprzedzając PiS - z poparciem 29,61 proc.Spośród kandydatów PO najwięcej - 28 727 głosów - uzyskał minister sportu i turystyki (od czerwca 2015 r.) 41-letni Adam Korol. Wynik ten nie powinien być jednak zaskoczeniem, ponieważ ten wybitny sportowiec - mistrz olimpijski i czterokrotny mistrza świata w wioślarstwie - startował z pierwszego miejsca na liście PO. Dla Korola będzie to debiut w parlamencie. Drugi wynik na liście PO z trzeciego miejsca - 22 196 głosów - zdobyła przewodnicząca sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej ostatniej kadencji, przewodnicząca PO w Gdańsku, Agnieszka Pomaska. Z trzecim rezultatem (20 514 głosów) na liście PO do Sejmu wszedł przewodniczący pomorskiej PO, wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Pozostałe dwa mandaty dla PO przypadły jednemu z inicjatorów historycznego strajku w sierpniu 1980 r. w Stoczni Gdańskiej, obecnemu posłowi, Jerzemu Borowczakowi (16 931 głosów) oraz radnej Gdańska od 1994 r., architekt Małgorzacie Chmiel (13 346 głosów), która po raz pierwszy zasiądzie w Sejmie. Najlepszy wynik - 34 997 głosów - w okręgu gdańskim ze wszystkich kandydatów uzyskał historyk z wykształcenia, wiceminister w ministerstwie kultury i dziedzictwa narodowego (2005-07) Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości. W poprzednich wyborach parlamentarnych ten rekord należał do Sławomira Nowaka (PO), na którego zagłosowało w 2011 r. 65 629 wyborców. Sellin startował z pierwszego miejsca na liście PiS. Zasiada w Sejmie od 10 lat. W 2015 r. pełnił funkcję wiceszefa sztabu wyborczego kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy. Na kolejną kadencję na Wiejskiej z ramienia PiS pozostaną: Andrzej Jaworski (25 875 głosów) i Kazimierz Smoliński (12 424). Ten pierwszy już trzykrotnie, bez powodzenia, startował w wyborach na prezydenta Gdańska w latach 2006, 2010 i 2014 r. W ubiegłym roku po raz pierwszy trafił do II tury przegrywając z obecnym prezydentem miasta Pawłem Adamowiczem. Smoliński jest adwokatem, w latach 1998-2002 był przewodniczącym Rady Miejskiej w Tczewie, a w latach 2006-2010 przewodniczącym klubu radnych PiS. Z dalekiego, dziewiątego miejsca, na liście PiS, wróci do Sejmu po kilku latach Tadeusz Cymański (13 126 głosów), reprezentujący Solidarną Polskę, której liderem jest b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Pochodzący z Malborka Cymański był posłem w latach 1997-2009. W 2009 r. z listy PiS w Pomorskiem dostał się do Parlamentu Europejskiego, bezskutecznie ubiegał się reelekcję w 2014 r. jako kandydat SP ze Śląska. Z równie odległego - ósmego miejsca - mandat dla PiS zdobył Jan Kilian, którego poparło 6 675 osób. Od 2010 r. jest przewodniczącym klubu radnych PiS w Starogardzie Gd. Od 10 lat, wspólnie z żoną, prowadzi aptekę. Dwa pozostałe mandaty w okręgu gdańskim podzieliły między siebie Nowoczesna Ryszarda Petru oraz komitet Kukiz’15. Pierwsze ugrupowanie reprezentować będzie w Sejmie 46-letnia Ewa Lieder (23 220 głosów), która jest absolwentką Bałtyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej i ma własną firmę związaną z księgowością i ubezpieczeniami. Jest przewodniczącą zarządu dzielnicy Gdańsk-Wrzeszcz. W ostatnich wyborach samorządowych kandydowała na prezydenta Gdańska z bezpartyjnego komitetu Gdańsk Obywatelski uzyskując ponad 17 tys. głosów, co dało jej, nieoczekiwanie, trzecie miejsce po Pawle Adamowiczu (PO) i Andrzeju Jaworskim (PiS). Z ramienia Kukiz’15 w Sejmie znajdzie się Magdalena Błeńska (9 437 głosów), architekt, działaczka Stowarzyszenia Koliber, oddział Trójmiasto, organizacji zrzeszającej osoby, którym bliskie są poglądy konserwatywno-liberalne. Obie startowały z pierwszych miejsc list swoich komitetów i będą w parlamencie po raz pierwszy. Mandatu poselskiego z listy PiS nie zdobyli m.in. wiceprzewodniczący "Solidarności" Stoczni Gdańsk Karol Guzikiewicz oraz wnuk legendarnej działaczki antykomunistycznej Anny Walentynowicz, radny PiS w Gdańsku, Piotr Walentynowicz. Z listy PO w walce o miejsce w ławie sejmowej nie powiodło się m.in. wiceministrowi infrastruktury i rozwoju Pawłowi Orłowskiemu, asystentowi politycznemu premier Ewy Kopacz Łukaszowi Zarębie, wicemarszałek pomorskiej Hannie Zych-Cisoń, wicewojewodzie pomorskiemu Michałowi Owczarczakowi i posłowi Janowi Kulasowi. Na Wiejskiej nie będzie także, startującego z ostatniego miejsca listy PO, ministra ochrony środowiska Macieja Grabowskiego.