Andrzej Duda wygrał pierwszą turę wyborów w województwie świętokrzyskim, zdobywając 56,02 proc. głosów - wynika z danych opublikowanych w poniedziałek przez PKW. U Urzędujący prezydent zwyciężył we wszystkich powiatach oraz w każdym z czterech miast prezydenckich (Kielce, Ostrowiec Św. Skarżysko-Kamienna i Starachowice). Najlepszy wynik osiągnął w pow. opatowskim, gdzie zagłosowało na niego 65,74 i staszowskim 65,67 proc. Rekord w Osieku Starający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda rekordowe poparcie uzyskał w gminie Osiek w powiecie staszowskim (80,25 proc). W kolejnych 20 gminach głosowało na niego ponad 70 proc. osób: Iwaniska (powiat opatowski) 75,91 proc., Gnojno (buski) 74,95 proc., Baćkowice (opatowski) 74,46 proc., Fałków (konecki) 74,40 proc., Łagów (kielecki) 74,11 proc., Waśniów (ostrowiecki) 73,31, Radoszyce (konecki) 72,28 proc., Mniów (kielecki) 71,90 proc., Tarłów (opatowski) 71,62 proc., Nagłowice (jędrzejowski) 71,21 proc., Kluczewsko (włoszczowski) 71,13 proc., Słupia (jędrzejowski) 71,01 proc., Oksa (jędrzejowski) 70,98 proc., Bieliny (kielecki) 70,94 proc., Pawłów (starachowicki) 70,90 proc., Bogoria (staszowski) 70,82 proc., Imielno (jędrzejowski) 70,80 proc., Moskorzew 70,71 proc., (włoszczowski), Pierzchnica (kielecki) 70,49 proc. Najmniejsze poparcie Duda uzyskał w Kielcach 40,37 proc., Sandomierzu (41,30 proc.), Starachowicach (43,55 proc.) i Skarżysku-Kamiennej (44,65 proc.). Trzaskowski daleko w tyle Rafał Trzaskowski, który zmierzy się z Dudą w drugiej turze wyborów, w woj. świętokrzyskim uzyskał 21,29 proc. głosów. We wszystkich powiatach uplasował się na drugim miejscu. Największe poparcie uzyskał w Kielcach (34,6 proc.), gdzie z urzędującym rezydentem przegrał o 5,77 proc., a najmniejsze w powiecie opatowskim (13,5 proc.) i włoszczowskim (13,54 proc.). Hołownia najsłabiej w powiecie kazimierskim Szymon Hołownia, który w skali kraju uplasował się na trzecim miejscu, zajął taką samą pozycję w woj. świętokrzyskim (10,17 proc.) i wszystkich powiatach regionu. W Kielcach głosowało na niego 12,54 proc. wyborców, a w powiecie starachowickim 11,91 proc. Najmniejsze poparcie uzyskał w powiecie kazimierskim (7,63 proc.). Bosak prawie wszędzie na czwartym miejscu Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji w woj. świętokrzyskim uzyskał 6,93 proc. głosów. W prawie wszystkich powiatach uplasował się na czwartym miejscu, jedynie w kazimierskim uległ kandydatowi PSL. Najwięcej zwolenników miał w powiecie kieleckim (8,24 proc.), a najmniej w opatowskim (5,43 proc.). PSL straciło bastion Jeszcze do niedawna w woj. świętokrzyskim rządziło PSL, a w tych wyborach jej kandydat Władysław Kosiniak-Kamysz zajął dopiero piąte miejsce (3,18 proc.). Tylko we wspomnianym powiecie kazimierskim miał lepszy wynik niż Bosak, zajmując tam czwartą lokatę. W Kielcach szef ludowców miał dopiero szósty wynik, przegrywając jeszcze z Robertem Biedroniem. Najwięcej wyborców poparło Kosiniaka-Kamysza w powiecie sandomierskim 6,36 proc., a najmniej w skarżyskim i starachowickim (1,98 proc.). Szósty wynik w regionie uzyskał Robert Biedroń (1,75 proc.). Kandydat lewicy największym poparciem cieszył się w Kielcach (2,26 proc.), gdzie miał piąty wynik, a najmniejsze w powiecie kazimierskim 1,27 proc. Pozostali kandydaci osiągnęli wynik poniżej 1 proc. Stanisław Żółtek (0,2 proc.), Marek Jakubiak (0,17 proc.), Paweł Tanajno (0,11 proc.), Mirosław Piotrowski (0,1 proc.) i Waldemar Witkowski (0,09 proc.). Frekwencja w województwie świętokrzyskim wyniosła 62,09 proc.