Katowicki IPN, prowadzący dochodzenie w sprawie śmierci generała wiele razy podkreślał, że wyniki poznamy pod koniec grudnia. To za mało czasu - twierdzą naukowcy. Najwcześniej wyniki wszystkich badań poznamy pod koniec stycznia przyszłego roku. Jeżeli mamy podjeść do tego rzetelnie, to nie możemy mówić, że będą one za miesiąc. Jeżeli 65 lat czekaliśmy na przeprowadzenie tego typu badań, to jeżeli teraz poczekamy dwa, czy trzy miesiące, to nie ma to różnicy - mówi Głazek. Jak dodaje, najważniejsze jest to, żeby mieć pewność, iż tym razem zrobiliśmy wszystko, co dało się zrobić, by dotrzeć do prawdy.