W czwartek po południu w podwarszawskim Ożarowie Mazowieckim zebrał się na wyjazdowym posiedzeniu nowy klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości. Wśród uczestników spotkania są premier Mateusz Morawiecki i szef PiS Jarosław Kaczyński. Po zakończeniu pierwszej oficjalnej części spotkania Terlecki poinformował dziennikarzy, że prezes PiS w swoim wystąpieniu poruszył trzy kwestie. "Mówił, że nasz klub będzie rekomendował Elżbietę Witek na marszałka Sejmu IX kadencji, że naszym kandydatem w wyborach na marszałka Senatu będzie Stanisław Karczewski oraz że nasz klub będzie rekomendował Mateusza Morawieckiego na funkcję premiera rządu RP" - oświadczył w rozmowie z dziennikarzami Terlecki. A co ze składem rządu? Terlecki poinformował jednocześnie, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie kierownictwa partii, czyli prezydium komitetu politycznego z liderami sojuszniczych partii - Solidarnej Polski i Porozumienia. "Tam zapadną decyzje co do składu przyszłego rządu" - podkreślił. Szef klubu PiS mijającej kadencji pytany, czy to oznacza, że w przyszłym tygodniu poznamy skład Rady Ministrów, stwierdził: "Nie jest to takie pilne, te rozmowy co do szczegółów będą trwały". "To chodzi nie tylko o ministrów konstytucyjnych, przecież jest liczne grono wiceministrów, rozmaitych funkcji, więc to wszystko jeszcze przed nami" - dodał Terlecki. Pierwsza część trwała 1,5 godz. Pierwsza oficjalna część spotkania parlamentarzystów PiS trwała ok. 1,5 godziny. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska poinformowała, że omówiono przebieg kampanii wyborczej oraz wyniki wyborów. "Były też podziękowania dla tych, którzy ciężko pracowali w kampanii, dla kandydatów, a także dla tych posłów, którzy niestety w tych wyborach nie otrzymali mandatów" - dodała Czerwińska. Co mówił Kaczyński? Jak wynika z informacji PAP podczas wystąpienia prezes PiS dziękował politykom ugrupowania za ich pracę podczas niedawnej kampanii wyborczej. Zwracał jednocześnie uwagę, że popełniono pewne błędy oraz że należy z nich wyciągnąć wnioski. "Prezes podkreślał jednocześnie, że musimy dalej ciężko pracować, bo przed nami kampania i wybory prezydenckie i musimy wspierać w niej Andrzeja Dudę" - przekazał jeden z polityków PiS uczestniczący w czwartkowym spotkaniu. Jak dodał, szef PiS podkreślał też, że "jesteśmy silni koalicją (PiS, Solidarna Polska, Porozumienie) i że to jest dla nas ważne".