Jak przekazała rzeczniczka CBŚP nadkom. Iwona Jurkiewicz policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, pod nadzorem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach prowadzili śledztwo w sprawie śmiertelnego pobicia mężczyzny w 2016 roku. "Funkcjonariusze ustalili, że osoba powiązana ze środowiskiem pseudokibiców lokalnego klubu sportowego, może mieć związek z pobiciem młodego człowieka, w wyniku którego pokrzywdzony zmarł. Do zdarzenia doszło 6 lutego 2016 roku na terenie Bielska-Białej" - podkreśliła policjantka. "Sprawa była bardzo trudna do wyjaśnienia" "Sprawa była bardzo trudna do wyjaśnienia, ponieważ świadkowie czy osoby mające wiedzę na temat zajścia, nie chcieli współpracować z organami ścigania. Policjantów to nie zniechęciło i kolejno odtwarzali ostatnie chwile życia pokrzywdzonego oraz okoliczności, w wyniku których doszło do pobicia, skutkiem którego była śmierć młodego mężczyzny" - tłumaczyła. Wskazała, że z zebranych przez śledczych informacji wynikało, że odpowiedzialnym za pobicie Ryszarda R. może być Rafał M., który w przeszłości był karany między innymi za rozbój. "Ostatnio był także poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu, w związku z podejrzeniem popełnienia oszustw internetowych" - powiedziała. Poinformowała, że do zatrzymania Rafała M. doszło w minionym tygodniu. "Ukrywał się w wynajmowanym mieszkaniu" - dodała. Z kolei rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik poinformowała, że zatrzymany został doprowadzony do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. "Prokurator przedstawił Rafałowi M. zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku ciała, który doprowadził do śmierci pokrzywdzonego" - podkreśliła prokurator. "Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowania na okres trzech miesięcy" - podała dodając, że za zarzucane mu czyny może grozić nawet dożywocie. Śledztwo dotyczące pseudokibiców z Bielska-Białej Prokurator wyjawiła, że zdarzenie z 2016 roku jest jednym z wątków śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. "Postępowanie dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej działającej w ramach środowiska pseudokibiców klubu piłkarskiego z Bielska-Białej" - powiedziała. "W styczniu 2020 roku zatrzymano w sprawie Damiana J., któremu prokurator przedstawił zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą mającą na celu popełnianie m.in. przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, przeciwko mieniu, wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Na wniosek prokuratora Damian J. został tymczasowo aresztowany" - zaznaczyła. Dodała, że dotychczas w toku postępowania zarzuty usłyszało 12 osób.