Świeżo upieczony milioner odwiedził punkt Lotto przy ul. Nowodąbrowskiej. Kupił trzy zakłady z opcją Plus, za które zapłacił w sumie 12 złotych. Sam wytypował wszystkie liczby. Jeden z zakładów - ten, w którym znalazł się zestaw szczęśliwych liczb: 4, 10, 25, 31, 37, 44 - przyniósł mu fortunę! Lista Lottomilionerów liczy już w tej chwili 919 nazwisk. Rekord padł w lutym 2012 roku. Szczęśliwiec wysłał wtedy w Gdyni kupon, który przyniósł mu - bagatela! - 33 787 496 złotych i 10 groszy. Niespełna siedem miesięcy później wygrana w wysokości 30 927 429 złotych i 60 groszy padła w Bolesławcu, a po zaledwie trzech tygodniach w Bolimowie wysłano kupon, który właścicielowi przyniósł 29 465 370 złotych i 60 groszy - trzecią najwyższą wygraną w historii. POLECAMY SERWIS Lotto.interia.pl