Lód pod autem załamał się około 100 metrów od brzegu. Młody kierowca, który wjechał na 5 cm warstwę lodu, mieszkaniec gminy Biskupiec, utonął uwięziony w aucie. Samochód leżał na głębokości 6-ciu metrów. Akcja wyciągania auta trwała kilka godzin, strażacy użyli specjalnych balonów wypornościowych, które pozwoliły wydobyć go na powierzchnię i przyholować do brzegu.