"W związku z dzisiejszym wybuchem w pobliżu kompleksu świątynnego Erawan w Bangkoku, MSZ apeluje o zachowanie przez obywateli polskich przebywających na terytorium Tajlandii szczególnej ostrożności i unikanie miejsc zgromadzeń publicznych" - czytamy w poniedziałkowym komunikacie resortu spraw zagranicznych. MSZ zapewnia, że polska ambasada w Bangkoku "na bieżąco monitoruje sprawę i pozostaje w stałym kontakcie z miejscowymi służbami". "Osobom przebywającym w Tajlandii zaleca się ponadto bieżące, uważne śledzenie informacji i doniesień mediów o stanie bezpieczeństwa, stosowanie się do zaleceń przedstawicieli biur podróży, władz lokalnych i służb porządkowych a także śledzenie bieżących komunikatów MSZ" - podkreślono w komunikacie. Ministerstwo sugeruje również rejestrację w systemie rejestracji podróży Odyseusz. "W sytuacjach kryzysowych konsul ma możliwość indywidualnego kontaktu z podróżnymi potrzebującymi pomocy. Informacja o osobach przebywających w zagrożonych regionach pozwala również na właściwe zaplanowanie ewakuacji lub okazanie innych form pomocy, jeśli zachodzi taka konieczność" - zaznaczono. Do silnej eksplozji doszło w poniedziałek w centrum stolicy Tajlandii, Bangkoku. Policja twierdzi, że była to eksplozja bomby. Wybuch nastąpił w wieczornych godzinach szczytu. Lokalne media informują, że wśród 27 ofiar śmiertelnych zamachu w Bangkoku znajduje się kilku cudzoziemców. Różne źródła podają zróżnicowane dane na temat liczby ofiar śmiertelnych i rannych.