Jak Wassermann zawalczy o czyste powietrze? "Przede wszystkim trzeba wrócić do 100 proc. dofinansowania do wymiany pieców. Bo jeśli najbogatsi wzięli to 100 proc., a teraz biedniejsi dostają 60 proc., to jest to bardzo nielogiczne" - powiedziała w rozmowie z Michałem Kolanko na łamach "Rz". Poza tym, Kraków powinien skorzystać z rządowego programu walki ze smogiem. "Ale skorzystać też w zakresie współpracy z gminami ościennymi w zakresie tego, co umożliwia rząd" - podkreśliła. Odpowiadając z kolei na pytanie, jak polepszyć sytuację podkrakowskich gmin w walce z generowanym tam smogiem, Wassermann odpowiedziała, że obecnie jest duża szansa, aby ten problem rozwiązać. "Będą pieniądze, ale i narzędzia do egzekwowania i kontroli przestrzegania norm" - zaznaczyła. Dodała, że w rozmowach z ministrami, m.in. szefową resortu przedsiębiorczości i technologii Jadwigą Emilewicz, usłyszała, że "sprawa smogu może być w ciągu dwóch, trzech lat rozwiązana". Kandydatka PiS na prezydenta Krakowa odniosła się też do kwestii sprostowania, które musiał zamieścić premier Mateusz Morawiecki, po tym jak powiedział, że władze Krakowa nie zrobiły nic lub prawie nic w walce ze smogiem. "Cały czas powtarzam, że moment, w którym premier Mateusz Morawiecki wyrażał swoje stanowisko i wtedy, gdy przyjechał do Krakowa, to była chwila, gdy te normy były bardzo mocno przekroczone. (...) on podsumował stan na tamtą chwilę" - powiedział w "Rz" Małgorzata Wassermann. Co planuje i co zrobił Majchrowski? Prezydent Krakowa pytany był o słowa kandydatki PiS na prezydenta miasta Krakowa Małgorzaty Wassermann, która zapowiedziała, że jeżeli zostanie wybrana, zlikwiduje smog w 2-3 lata. Zdaniem Majchrowskiego są to "typowe hasła kampanijne". "Ja zawsze stałem na gruncie realizmu i mówiłem o tym, co można, a czego nie można" - powiedział Jackowi Nizinkiewiczowi. Na pytanie o to, w jaki sposób walczył ze smogiem, Majchrowski odpowiedział, że wprowadził 100 proc. ekologiczną komunikację miejską. Dodał, że był to "olbrzymi wysiłek finansowy dla miasta". Prezydent podkreślił, że wszystkie krakowskie autobusy spełniają normę EURO5, a miasto dysponuje również autobusami elektrycznymi i hybrydowymi. "Gdy idzie o wymianę pieców, zlikwidowaliśmy ich tylko od 2014 22 tysiące. Na koniec roku pozostanie jeszcze ok. 4 tysięcy do likwidacji. Do tego jako jedyne miasto mamy program osłonowy, dzięki któremu najubożsi dostają wyrównanie różnicy kosztów pomiędzy ogrzewaniem węglowym a ekologicznym" - powiedział. Majchrowski podkreślił, że miasto podjęło również decyzje dotyczące bezpłatnych odbiorów odpadów zielonych, w ramach których mieszkańcy po skoszeniu trawy lub zbiorze liści mogą oddać je MPO, zamiast spalać je w ogródku. Prezydent Krakowa pytany był również o Pawła Ciećko, inspektora ochrony środowiska, na którego opinie powołuje się Małgorzata Wassermann. Uważa on, że problem smogu można rozwiązać znacznie szybciej, niż robi to Majchrowski. Prezydent podkreślił, że jako wojewódzki inspektor Paweł Ciećko bardzo blisko współpracował z miastem i dostawał pieniądze na swoją działalność. "I jakoś nie był w stanie wykonać planu, który teraz proponuje, gdy zmienił stanowisko" - dodał. Małgorzata Wassermann w pierwszej turze wyborów uzyskała 31,88 proc. poparcia; ubiegającego się o reelekcję Jacka Majchrowskiego poparło 45,84 proc. głosujących. Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".