Müller pytany o postulaty opozycji, aby przenieść wybory prezydenckie odparł, że sytuacja jest obecnie dynamiczna ze względu na rozwój epidemii koronawirusa. Przywoływał w tym kontekście wariant, zgodnie z którym epidemia mogłaby powrócić jesienią po chwilowej poprawie sytuacji latem. "W przypadku realizacji wyborów w sytuacji jeszcze istniejącego ryzyka, jeżeli by takie ryzyko istniało, trzeba zapewnić środki bezpieczeństwa" - mówił rzecznik rządu. Jako przykład Müller podał obecne zabezpieczenia m.in. w sklepach spożywczych. "Decyzje w tym zakresie, czy wybory będą się w ogóle odbywały w tym terminie powinny być w krótkim czasie przed wyborami, dlatego że wtedy będziemy wiedzieć, jaka jest sytuacja" - dodał rzecznik rządu. Pierwsza tura wyborów prezydenckich zaplanowana jest na 10 maja.