Prezydenta Duda w rozmowie z "Polska the Times" na pytanie, czy jest przesądzone, że będzie starał się o reelekcję odpowiedział: "Jestem względnie młodym człowiekiem i nie wybieram się jeszcze na emeryturę". W kontekście tych słów Spychalski został zapytany we wtorek w Radiu Plus, czy tym samym Andrzej Duda poinformował, że będzie ubiegać się powtórnie o urząd prezydenta. "Pan prezydent jest człowiekiem dynamicznym, który wykonuje swoje obowiązki świetnie. Człowiekiem, który jest bardzo zaangażowany w wykonywanie obowiązków prezydenckich. Natomiast decyzja, co do samego startu w wyborach, będzie podjęta przez pana prezydenta - według mnie - wtedy, kiedy będą ogłoszone wybory" - powiedział Spychalski. Przypomniał, że, zgodnie z konstytucją, to marszałek Sejmu ogłasza termin wyborów prezydenckich. "Ta decyzja zgodnie z konstytucją, będzie ogłoszona w przyszłym roku - to wynika bezpośrednio z konstytucji i z terminów konstytucyjnych - i dopiero wtedy będzie można mówić o tym, kto i czy będzie kandydował na urząd prezydenta Rzeczpospolitej" - dodał rzecznik prezydenta. Na pytanie, czy prezydent nie będzie wtedy spóźniony, bo politycy opozycji, którzy już wymieniają nazwiska kandydatów na prezydenta rozpoczną kampanię wcześniej, Spychalski odparł, że prezydent Duda w tym roku ma jeszcze sporo rzeczy do zrobienia, m.in. udział w szczycie NATO w Londynie i prawdopodobnie wizyta w Stanach Zjednoczonych w związku z tym, że Polska kończy niestałą obecność w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. "Mamy w tej chwili sytuację taką, w której będzie się zbierał nowy Sejm, nowy Senat. Po zebraniu Sejmu i Senatu będziemy mieli powoływanie nowego rządu. To wszystko wymaga określonej aktywności od prezydenta Rzeczpospolitej. Naprawdę to nie jest czas, żeby dzisiaj rozmawiać o kandydowaniu, dlatego że na to przyjdzie czas, kiedy przyjdzie decyzja o ogłoszeniu terminu wyborów prezydenckich" - dodał Spychalski. Rzecznik prezydenta pytany był też kogo prezydent desygnuje na premiera. "Tego, kogo przedstawi największa partia sejmowa" - odpowiedział. Dopytywany, czy prezydent spotka się w tej sprawie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, Spychalski odparł, że prezydent często spotyka się z prezesem PiS. "Z całą pewnością ta decyzja będzie podjęta zgodnie z konstytucją przez pana prezydenta, ale z oczywistych względów - zawsze tak było - to większość parlamentarna wskazuje, kto będzie kandydatem na premiera, kto uzyska poparcie większości parlamentarnej" - podkreślił rzecznik prezydenta.