Opatrzony hashtagiem #Śmiszek2020 wpis posła Lewicy w mediach społecznościowych wywołał spekulacje co do rzekomego udziału Śmiszka w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Dodatkowo, komentarze do postu zamieścili politycy Robert Biedroń i Krzysztof Gawkowski. To tylko wzmocniło domysły dotyczące ewentualnej kandydatury Śmiszka. Jednak w rozmowie z serwisem gazeta.pl poseł Lewicy wykluczył udział w wyborach. "Mój wpis został w mediach potraktowany bardzo poważnie - i słusznie, bo sam bardzo poważnie traktuję swoje zobowiązanie wobec 44 tysięcy wyborców, którzy na mnie zagłosowali. Rok 2020 będzie dla mnie też oznaczał bardzo ciężką pracę w sztabie kandydata Lewicy na prezydenta" - powiedział. "Będę jedną z osób ze ścisłego sztabu kandydata. Sam nie będę kandydował" - poinformował Śmiszek.