"Nad antyrosyjskimi przemówieniami Komorowskiego przeważyło niezadowolenie społeczne" - czytamy w El Pais. Autor artykułu przypomina, że Bronisław Komorowski jest popularny, ale jego kampania wyborcza skoncentrowana była na bezpieczeństwie i złych stosunkach z Rosją. Jego zdaniem, zabrakło w niej spraw społecznych, które były obecne podczas spotkań przedwyborczych Dudy. Kandydat PiS-u obiecał obniżenie wieku emerytalnego, nie wprowadzenie euro i pomoc dla rodzin.Autorów powyborczych komentarzy dziwi, że do wyborów prezydenckich może stanąć w Polsce każdy, kto ukończył 35 lat i zebrał 100 tysięcy podpisów. "Startowali Palikot, przedsiębiorca, który nosi broń, Korwin-Mikke - obrońca monarchii i kary śmierci i Paweł Kukiz - była gwiazda rocka i przeciwnik systemu" - wylicza dziennikarz El Pais. Prasa donosi też o ręcznym podliczaniu głosów. "W listopadowych wyborach Polaków zawiódł system informatyczny i teraz ufają tradycyjnemu" - czytamy w La Vanguardii. Czy warto wierzyć w wyniki sondaży? Wypowiedz się!