W Wielkiej Brytanii oddano 109 674 ważne głosy, z czego Trzaskowski uzyskał 53 048, co stanowi 48,37 proc. głosów, Hołownia - 19 167 (17,48 proc.), a Duda - 17 047 (15,54 proc.). Czwarte miejsce zajął Krzysztof Bosak (12 728 głosów), dalej znaleźli się Robert Biedroń (5358 głosów) i Władysław Kosiniak-Kamysz (1201 głosów). Żadnego z pozostałych kandydatów nie poparło więcej niż 350 osób. W 10 spośród 11 utworzonych obwodów do głosowania kolejność pierwszych sześciu kandydatów była taka sama jak w skali całego kraju, w jednym - w obwodzie Londyn II - Duda był na drugim miejscu, a Hołownia na trzecim. Na terytorium Wielkiej Brytanii wybory prezydenta RP odbywały się tylko korespondencyjnie. Do wyborców, którzy się zarejestrowali, wysłano 129 417 pakietów wyborczych. W terminie odesłanych zostało 114 100 z nich, co oznacza, że 4426 głosów nie mogło zostać uwzględnionych, najczęściej z powodu braku podpisanego oświadczenia o osobistym i tajnym głosowaniu, niezaklejonej koperty bądź postawienia znaku X przy więcej niż jednym nazwisku lub niepostawienia go wcale. Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)