Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski: Musimy się wsłuchać w głos młodych ludzi

Rafał Trzaskowski
Rafał TrzaskowskiDarek DelmanowiczPAP

Zobacz również:

    Kwestia neutralności klimatycznej

    Andrzej Duda przed spotkaniem z Donaldem Trumpem

    Pytany, czy nie obawia się, że w związku z wyjazdem do USA "coś go ominie na ostatniej prostej kampanii wyborczej", odparł, że w środę wprawdzie spotyka się z prezydentem Trumpem, ale w czwartek (25 czerwca) już normalnie będzie w kraju. "Naprawdę niewiele mnie ominie, a zysk, jaki może płynąć dla Polski - nie na teraz, a na najbliższe lata, a być może znacznie dłużej - z tego spotkania, w bardzo różnych skalach, i gospodarczej, i politycznej, jest nie do przecenienia" – podkreślał. Źródło informacji: PAP
    Pytany, czy nie obawia się, że w związku z wyjazdem do USA "coś go ominie na ostatniej prostej kampanii wyborczej", odparł, że w środę wprawdzie spotyka się z prezydentem Trumpem, ale w czwartek (25 czerwca) już normalnie będzie w kraju. "Naprawdę niewiele mnie ominie, a zysk, jaki może płynąć dla Polski - nie na teraz, a na najbliższe lata, a być może znacznie dłużej - z tego spotkania, w bardzo różnych skalach, i gospodarczej, i politycznej, jest nie do przecenienia" – podkreślał. Źródło informacji: PAP Leszek Szymański PAP
    Andrzej Duda wyraził satysfakcję, że środowe spotkanie będzie okazją do wzmocnienia więzi sojuszniczych, budowania dalej relacji ze Stanami Zjednoczonymi. "Przede wszystkim więzi gospodarczych. Mówimy tutaj o inicjatywie Trójmorza, w którą USA są zaangażowane i która leży w ścisłym zainteresowaniu prezydenta Donalda Trumpa" – mówił.
    Andrzej Duda wyraził satysfakcję, że środowe spotkanie będzie okazją do wzmocnienia więzi sojuszniczych, budowania dalej relacji ze Stanami Zjednoczonymi. "Przede wszystkim więzi gospodarczych. Mówimy tutaj o inicjatywie Trójmorza, w którą USA są zaangażowane i która leży w ścisłym zainteresowaniu prezydenta Donalda Trumpa" – mówił. Leszek Szymański PAP
    Andrzej Duda po przylocie zatrzymał się w Rezydencji Ambasadora RP w Waszyngtonie. Zapytany przez polskich dziennikarzy o to, jakie są jego oczekiwania wobec spotkania z prezydentem Stanów Zjednoczonych, Andrzej Duda zaznaczył, że zaproszenie go do Białego Domu przez prezydenta Trumpa to dobra wiadomość przede wszystkim dla Polski, bo oznacza, że nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi jest w USA traktowany bardzo poważnie. "Jestem pierwszym prezydentem, który został zaproszony na bezpośrednie spotkanie z panem prezydentem Trumpem po przerwie w bezpośredniej polityce międzynarodowej, która była spowodowana pandemią koronawirusa" – dodał.
    Andrzej Duda po przylocie zatrzymał się w Rezydencji Ambasadora RP w Waszyngtonie. Zapytany przez polskich dziennikarzy o to, jakie są jego oczekiwania wobec spotkania z prezydentem Stanów Zjednoczonych, Andrzej Duda zaznaczył, że zaproszenie go do Białego Domu przez prezydenta Trumpa to dobra wiadomość przede wszystkim dla Polski, bo oznacza, że nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi jest w USA traktowany bardzo poważnie. "Jestem pierwszym prezydentem, który został zaproszony na bezpośrednie spotkanie z panem prezydentem Trumpem po przerwie w bezpośredniej polityce międzynarodowej, która była spowodowana pandemią koronawirusa" – dodał. Leszek Szymański PAP
    Jak zaznaczył, chodzi także o współpracę medyczną. Wskazywał, że dwa miesiące temu podczas rozmowy telefonicznej z Trumpem mówił o tym, że chciałby, aby polscy naukowcy współpracowali z naukowcami ze Stanów Zjednoczonych w opracowaniu szczepionki przeciwko koronawirusowi. "Na pewno będziemy mieli dobre spotkania, bardzo merytoryczne, w bardzo mocnej reprezentacji" – zapewnił.
    Jak zaznaczył, chodzi także o współpracę medyczną. Wskazywał, że dwa miesiące temu podczas rozmowy telefonicznej z Trumpem mówił o tym, że chciałby, aby polscy naukowcy współpracowali z naukowcami ze Stanów Zjednoczonych w opracowaniu szczepionki przeciwko koronawirusowi. "Na pewno będziemy mieli dobre spotkania, bardzo merytoryczne, w bardzo mocnej reprezentacji" – zapewnił. Leszek Szymański PAP
    Prezydent we wtorek późnym wieczorem lokalnego czasu (23 czerwca) przyleciał do Waszyngtonu, gdzie w środę spotka się w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Odbędą się też rozmowy obu delegacji.
    Prezydent we wtorek późnym wieczorem lokalnego czasu (23 czerwca) przyleciał do Waszyngtonu, gdzie w środę spotka się w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Odbędą się też rozmowy obu delegacji. Leszek Szymański PAP

    Trzaskowski: Musimy myśleć o mieszkaniach dla młodych

    "Trzeba rozmawiać o miejscach pracy"

    Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?