W poniedziałkowym komunikacie minister cyfryzacji Marek Zagórski zachęca: "Jest sposób, by wysłać zgłoszenie w kilka chwil. Wystarczy skorzystać z naszej e-usługi. Można ją znaleźć na portalu rządowym" - czytamy. Jak poinformował resort, dotąd chęć głosowania korespondencyjnego zgłosiło niemal 24 tys. osób. Przypomniano, że większość osób musi zgłosić taki zamiar 12 dni przed wyborami. Nieco więcej czasu mają osoby objęte kwarantanną. "Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 28 czerwca, a to oznacza, że 12 dni przed wyborami mija jutro - we wtorek 16 czerwca" - podkreślono. Zamiar głosowania korespondencyjnego, jak podkreślono, może zgłosić każdy, kto ma polskie obywatelstwo, będzie głosować w Polsce, ukończył 18 lat i ma prawa wyborcze. Musi też mieć profil zaufany. "Jeśli go nie macie, uspokajamy - możecie go zdobyć także przez internet" - podkreślono. Online można też złożyć wniosek o dopisanie do spisu lub wpis do rejestru wyborców. "Jak do tej pory najwięcej osób skorzystało z e-usługi umożliwiającej dopisanie do spisu wyborców. Zrobiło to 93 tysiące osób" - wskazał minister Zagórski. Dodał, że wniosek online o wpisanie do rejestru wyborców złożyło 7 tys. 854 osób. "Od 3 czerwca z e-usług wyborczych skorzystało już w sumie niemal 125 tysięcy Polaków" - podał. Zgodnie z postanowieniem marszałek Sejmu Elżbiety Witek wybory prezydenckie odbędą się niedzielę 28 czerwca. Jeśli żaden z kandydatów w pierwszej turze wyborów nie uzyska więcej niż połowy ważnie oddanych głosów, wówczas 12 lipca odbędzie się druga tura wyborów.