Jak podaje dziennik, pakiety wyborcze - zestaw składający się z trzech kopert, karty do głosowania, oświadczenia o osobistym oddaniu głosu oraz instrukcji - przewieziono w strzeżonym konwoju do Dębicy (woj. podkarpackie). O tym, że drukowane są one w brodnickich zakładach Samindruk, jako pierwszy poinformował w czwartek (23 kwietnia) Onet. Informację tę potwierdził "GW" kierowca ciężarówki, która ma wywozić karty wyborcze. Wicepremier Jacek Sasin zapewniał wcześniej, że karty do głosowania będzie drukować Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. Według informacji "Wyborczej" zlecenie dostała spółka, której większościowym udziałowcem jest niemiecka firma Gather Druck und Vertrieb GmbH. Jak dodaje gazeta, w Dębicy nie znajdują się państwowe składy czy magazyny, ale siedziba 33. Batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej. "Teraz [pakiety wyborcze] mogą być złożone w koszarach WOT" - czytamy w "GW".