Do kuriozalnej prawdopodobnie pomyłki doszło w wyborach parlamentarnych, które odbyły się 25 października 2015 r. w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 7 w Szkole Podstawowej w Teklinowie, w gminie Wieruszów. "Omyłkowo" doszło do "transferu" 50 głosów między liderami listy PSL w okręgu sieradzkim - czytamy na stronie serwisu Powiatowy. Jak się okazało 50 głosów, które uzyskała od wyborców kandydatka na posła Elżbieta Nawrocka zostało przypisanych kandydatowi Pawłowi Bejdzie. Po fizycznym przeliczeniu kart przez komisję Nawrocka zdobyła 50 głosów. Natomiast z protokołu komisji kandydatka nie uzyskała żadnego głosu. Błąd potwierdził przewodniczący komisji Leszek Jasiński. Jak zatem doszło do pomyłki? Jak twierdzi Jasiński na łamach powiatowy.pl, po podsumowaniu głosów w lokalu wyborczym zaistniał problem informatyczny związany z wysłaniem protokołu. "Urzędnik gminy wprowadzał dane do komputera. Prawdopodobnie w tym momencie nastąpiła pomyłka i 50 głosów, które uzyskała pani Nawrocka zostało zapisane na konto kandydata Pawła Bejda, po czym protokół został podpisany i wysłany" - czytamy. Pomimo zauważonych błędów protokół nie został zmieniony. Nie pozwalają na to przepisy prawne. Protokół z błędem został przyjęty przez Okręgową Komisję Wyborczą. Na tym etapie żadna z komisji nie mogła wprowadzić zmian. Jedyną formą wzruszenia czy zweryfikowania poprawności sporządzenia tego protokołu jest protest wyborczy do Sądu Najwyższego po dniu ogłoszenia wyników wyborów przez PKW. Więcej na stronie powiatowy.pl.