, w wyborach do rad gminnych i powiatowych zwyciężyła jedna partia, w wyborach do sejmików lekką przewagę ma . - Wybory można uznać przynajmniej w tej chwili za nierozegrane - powiedział prezydent. Zdaniem L. Kaczyńskiego, media zwracają przede wszystkim uwagę na wyniki w dużych miastach. - Tutaj dla mnie było rzeczą oczywistą, że obecna koalicja, wziąwszy pod uwagę obywateli wielkich miast w naszym kraju, nie posłuży specjalnie partii rządzącej, jeżeli chodzi o jej wyniki - przyznał prezydent. Jak zaznaczył, należy pamiętać, że w wielkich miastach, licząc nawet pierwszych dziesięć, mieszka znacznie mniej niż 20 proc. wszystkich obywateli. - Inaczej mówiąc, w tej chwili sytuacja jest wyrównana - powiedział L. Kaczyński. Prezydent dodał, że jeżeli te wyniki się potwierdzą, to w wyborach prezydenckich w trzech największych miastach Polski wezmą udział kandydaci i trudno teraz przesądzić ich wynik. - Natomiast na pewno PO w wyborach do rad w dużych miastach osiągnęła istotny sukces, ale jest to pewna część obywateli naszego kraju - podsumował L. Kaczyński. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"